Tak w koszalińskiej katedrze mówił bp Edward Dajczak do osób z żeńskich i męskich zgromadzeń zakonnych w Dniu Życia Konsekrowanego.
Obchody diecezjalne Dnia Życia Konsekrowanego odbyły się 2 lutego w katedrze w Koszalinie. Przybyły na nie głównie przedstawicielki żeńskich zgromadzeń zakonnych oraz innych form życia konsekrowanego funkcjonujące w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Obecni byli także mężczyźni wiodący życie konsekrowane w zgromadzeniach. Liturgii przewodniczył bp Edward Dajczak, a koncelebrowali ją bp Zbigniew Zieliński, bp Krzysztof Zadarko oraz bp senior Paweł Cieślik, a także licznie zgromadzeni kapłani.
Na początku homilii bp Dajczak stwierdził, że w pielgrzymce wiary Bóg w swoim odwiecznym planie kładzie dłoń na niektórych ludziach i wybiera ich na szczególną służbę, przenikając ich ogniem miłości i kształtując.
– Czego Bóg pragnie? Wszystkiego, całego człowieka, jak to w miłości bywa. Nie cząstki, nie odrobiny, nie jakiejś formy "uzawodowionej", ale wszystkiego, co nas tworzy – mówił bp Dajczak o konsekracji, będącej nie tylko zobowiązaniem człowieka, ale więcej – odpowiedzią oczekiwaną przez Miłość.
Oddanie siebie samego Bogu na wyłączność ma znaczenie we współczesnym świecie, który utracił zdolność pielgrzymowania, natomiast włóczy się od wydarzenia do wydarzenia, od zabawy do łez i odwrotnie, kontynuował biskup, co prowadzi donikąd, w nic. – My jesteśmy ludem, który pielgrzymuje i wie dokąd. I w tej pielgrzymce umie czekać, żeby wiedzieć, kiedy się przyspiesza, a kiedy trzeba spowolnić, zamknąć się w wieczernikach i czekać głębiej na światło Ducha Świętego.
Za taką formę wieczerników uznał bp Dajczak synod diecezjalny, który przez minione niespełna 6 lat gromadził diecezjan na spotkaniach w parafiach, dekanatach, rekolekcjach, dniach skupienia.
– To jest ten cudowny święty bezruch, wyciszenie, żeby usłyszeć Boga, który ze swej natury będąc miłością, jest delikatny i szepce. W tumulcie, jazgocie, nie słyszy się Go. Trzeba ciszy, spokoju i odpowiedzi: "Panie, czekam, jestem gotowy na to, co mi podpowiesz. Idę" – podpowiadał hierarcha, opisując zadanie człowieka konsekrowanego jako zgodę na to, by w swoim życiu zradykalizować sakrament chrztu św. poprzez niepowtarzalność i oddanie całkowite, bez rujnującego wszystko "ale". Postawa oddania na wzór Jezusa prowadzi do bycia dostępnym, bliskim każdemu człowiekowi, także zagubionemu, błądzącemu, niemającemu dobrej woli. – Wezwani jesteśmy do wielkich rzeczy, ale Pan, który jest wszystkim dla nas, jest bratem człowieka. Nie możemy być inni.
Na zakończenie Mszy św. przedstawicielki osób konsekrowanych złożyły podziękowania za lata posługi odchodzącemu z funkcji biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego bp. Edwardowi Dajczakowi oraz powitały mianowanego na tę funkcję bp. Zbigniewa Zielińskiego.
W diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej działa 12 instytutów zakonnych męskich i 28 żeńskich; posługuje 128 księży zakonnych, 6 braci i ponad 232 siostry. Jest także 8 dziewic i 6 wdów konsekrowanych, czyli przedstawicielek tzw. indywidualnych form życia konsekrowanego.