Wykorzystując nowoczesną technologię, chcą opowiedzieć koszalinianom o mieście, jakie dzisiaj można znaleźć jedynie na starych pocztówkach.
Patrząc na dzisiejszą zabudowę Rynku Staromiejskiego, trudno doszukać się śladów przedwojennego miasta. Zachował się jedynie kształt, a z budynków – niewielki fragment dawnego banku. Reszta legła w gruzach w marcu 1945 roku. Już wkrótce jednak będzie można dowiedzieć się, jak kiedyś wyglądało centrum miasta, a to za sprawą makiety wykonanej w technologii druku 3D. To idea Stowarzyszenia „Projekt Koszalin”, które tworzą miłośnicy historii i lokalnej przeszłości, oraz koszalińskich przedsiębiorców i wykładowców. – Krąg ludzi, którzy podchwycili pomysł, stale się poszerzał, gromadził specjalistów, którzy sprawią, że będzie to rzecz wyjątkowa – opowiada Grzegorz Kruk. Pomysłodawca stworzenia makiety na swoim koncie ma już kilka przedsięwzięć popularyzujących historię, m.in. „Wiadomość dla przyszłości”, czyli zakopaną pod płytą placu ratuszowego kapsułę czasu, w której koszalinianie zostawili swój ślad dla potomnych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.