Pić zaczął jako dwunastolatek. Nie przestał, również gdy na torowisku stracił obie nogi. Dziś mówi: „Z Bogiem mogę wszystko. Nawet pisać książki”.
Jedną już wydał. Druga ukaże się niebawem. Opowiada w nich historię człowieka, którego Bóg podnosi z upadku i daje nowe życie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.