Najczęściej nie walczyły w pierwszym szeregu, choć stały niezłomnie u boku walczących mężów i synów, niejednokrotnie doświadczając na równi z nimi komunistycznych represji.

- Pytałem żołnierzy drugiej konspiracji, których poznałem, czy czuli się bohaterami. Często odpowiadali, że prawdziwymi bohaterkami były ich matki i żony - mówi przygotowujący cykl "Kwadrans z historią" Łukasz Suchanowski.

W kolejnym odcinku podcastu historyk przywołuje nazwiska kobiet zaangażowanych w działalność podziemia antykomunistycznego po 1944 roku. Wśród nich są również mieszkanki regionu - darłowianka Teodozja Gabriel i zmarła w ostatnich dniach koszalinianka Henryka Roszkowska. Warto poznać te mniej znane historie niezłomnych, ryzykujących życie i tracących zdrowie w ubeckich katowniach kobiet.