Dla wielu z nich cztery kilometry to dystans, którego nie pokonają bez pomocy. Tu, jak na drodze krzyżowej Jezusa, potrzebny jest ktoś, kto jak Szymon z Cyreny pomoże nieść krzyż.

– Chcielibyśmy, żeby przy tych, którzy mają problem z samodzielnym poruszaniem, stanął wolontariusz, który udzieli pomocy. W ten sposób razem będziemy mogli przeżyć nabożeństwo, ofiarowując coś od siebie – mówi Grzegorz Mikołajczyk, szef Rycerzy Kolumba organizujących Integracyjną Drogę Krzyżową.

Gromadzący się w parafii Najświętszego Serca Jezusowego mężczyźni zaangażowani są w przygotowywanie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Każdego miesiąca przygotowują też wyprawy w teren, na które wyruszają z grupą podopiecznych. To właśnie ich niepełnosprawni przyjaciele podsunęli pomysł na zorganizowanie Integracyjnej Drogi Krzyżowej.

– Mamy pełną świadomość, że nie wszyscy są w stanie wytrzymać trudy EDK, a też chcieliby przeżyć coś ekstremalnego. Potrzebują mocniejszego doświadczenia, które przełoży się na głębsze przeżycie wielkopostnego nabożeństwa. Przejście czterech km dla osoby sprawnej to żaden wyczyn, ale już dla osoby starszej czy nie w pełni sprawnej, już tak. Dla nich będzie to forma ofiarowania swojej niewygody w jakiejś intencji – wyjaśnia G. Mikołajczyk.

Nabożeństwo w drodze zaplanowano na 24 marca. Rozpocznie się Mszą św. o godz. 18 w kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Słupsku. Potem uczestnicy wyruszą w liczącą cztery kilometry wędrówkę z rozważaniami po Lasku Północnym.

Chęć udziału w nabożeństwie jako uczestnik lub wolontariusz należy zgłosić do 21 marca w zakrystii kościoła lub przez facebookowy profil parafii.