Poczytać przy kawie w pięknych okolicznościach przyrody? Już w maju na Górze Chełmskiej. Siostry szykują Leśną Bibliotekę.
Siostra Sabina Depta z Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi najlepiej spędza wolny czas z książką i przy kawie. A skoro kawa czeka na odwiedzających Górę Chełmską w gościńcu, a w przyszłości także w nowej w kawiarni, to naturalnie zrodził się pomysł, by do małej czarnej dołożyć zajmującą lekturę. Nie każdy zabierze książkę ze sobą na niskogórski spacer? Nie szkodzi. Książka będzie czekać na niego w ogólnie dostępnej, zamykanej tylko na noc, biblioteczce. Szafa będzie umieszczona na bocznej ścianie gościńca przy sanktuarium. Mebel stanie tam w maju. To niezależna inicjatywa gospodyń góry.
– Kocham biblioteki i bardzo spodobało mi się zdanie Cycerona "Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek" – mówi s. Sabina. – Książka to przygoda, niesamowicie rozwijająca wyobraźnię. Ale inaczej czyta się książki w domu, a inaczej w parku, na łonie natury.
Leśna biblioteka będzie też formą ewangelizacji. W księgozbiorze znajdą się różne lektury: beletrystyka, przewodniki, poradniki – także odnoszące się do życia wiary.
– Nie do każdego człowieka możemy dotrzeć ze słowem o Bogu, ale kto wie, Pan Bóg ma swoje ścieżki do każdego, nieraz wystarczy jedno słowo, zdanie, więc być może do kogoś Bóg przemówi przez nasze książki – ma nadzieję s. Sabina.
Regał, który powstaje w pracowni stolarskiej zmieści ograniczoną ilość woluminów, a ponieważ siostry mają pokaźny zbiór książek zgromadzony przy okazji poprzednich akcji dobroczynnych, więc na razie nie ogłaszają kolejnej zbiórki.
Leśna biblioteka będzie się tym różniła od typowego bookcrossingu, że książki, która komuś się spodoba, po lekturze nie będzie trzeba zwracać na miejsce.