Odsłonięcie tablicy upamiętniającej ks. Jana Zieję, legendarnego słupskiego duszpasterza, było częścią obchodów 75. rocznicy utworzenia parafii pw. Świętej Rodziny.

- Był on pierwszym proboszczem tej parafii, która wtedy była jeszcze parafią pw. św. Judy Tadeusza. Działo się to w latach 1948-1949 - przypomina ks. Andrzej Marchewka, salezjanin, obecny proboszcz.

- Ks. Jan Zieja przybył do Słupska w roku 1945, aby po wojnie tworzyć tutaj duszpasterstwo. Zaczął w kościele św. Ottona. Odbudowywał większość starych kościołów Słupska, a na tzw. Zatorzu, z polecenia administracji kościelnej w Gorzowie zaczął tworzyć naszą parafię w kaplicy, która w czasie wojny służyła niemieckim żołnierzom jako kasyno - dodaje ks. Marchewka.

Słupski duszpasterz podkreśla wyjątkowość ks. Jana Ziei: - Był postacią nietuzinkową, można powiedzieć - bohaterem narodowym, odznaczony orderem Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych. Był zaangażowany nie tylko religijnie, ale i społecznie, np. założył pierwszy w Polsce Dom Matki i Dziecka.

Więcej o ks. Ziei w naszym wcześniejszym materiale: Film nie wystarczy. Słupski epizod ks. Jana Ziei.