Tak do uczestników diecezjalnej pielgrzymki zwrócił się bp Edward Dajczak. Do Skrzatusza 13 maja przyjechało prawie tysiąc osób.
Reprezentowali oni róże Żywego Różańca z całej diecezji. – Ta modlitwa towarzyszy mi właściwie od zawsze. W pewnym momencie zaczęłam odmawiać cały Różaniec każdego dnia. Nie wyobrażam sobie, żeby go nie było. Jest tyle intencji. We wszystkim, co wydarza się w moim życiu, widzę wyraźnie obecność Pana Boga. Wiem, że bez tej modlitwy, nie byłoby mnie tutaj. Może nawet nie byłabym już w Kościele – przyznaje Magdalena z Tarnówki. – Modlitwa utrzymuje moją więź z Bogiem – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.