W wydarzenia organizowane jednocześnie w różnych miejscach na kontynencie wpisało się także diecezjalne wędrowanie.
Na króciutkiej, liczącej osiem kilometrów trasie, bo nie trzeba od razu pokonywać setek kilometrów, żeby stać się pielgrzymem jakubowym. Do tego, by spróbować swoich sił i wybrać się w drogę, przekonuje swoich sąsiadów z diecezji Elżbieta Rosiak, opiekun Pomorskiej Drogi św. Jakuba na odcinku między trzema świętymi górami: Rowokół, Polanowską i Chełmską. Doświadczona caminowiczka kolejny raz zaprosiła na wędrowanie między kościołem w Wielinie a franciszkańską pustelnią na Świętej Górze Polanowskiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.