Młodzi wolontariusze zawędrowali na Podkarpacie, poznając historię rodziny, która wkrótce zostanie wyniesiona na ołtarze.
Na szlaku ośmiodniowej wycieczki wolontariuszy i opiekunów ze Szkolnego Koła Caritas działającego w Zespole Szkół w Połczynie-Zdroju znalazła się i wieś Markowa. 24 marca 1944 r. niemieccy żandarmi i policjanci granatowi rozstrzelali ośmioosobową rodzinę Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ukrywanych przez nich w domu ośmioro Żydów z rodzin Szallów i Goldmanów. Jesienią cała rodzina, w tym również nienarodzone dziecko, zostanie wyniesiona na ołtarze.
Ponad pięćdziesięcioosobowa grupa zwiedziła m.in. Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów, gdzie młodzi poznali historię przyszłych błogosławionych oraz cmentarz, na którym zostali pochowani.
- Chwile spędzone na markowskim cmentarzu były dla wszystkich bardzo wzruszające. Młodzież jest pod dużym wrażeniem historii ludzi, którzy poświęcili wszystko by ratować Żydów zagrożonych zagładą. Wizyta w muzeum była cenną lekcją historii, ale przede wszystkim lekcją zadumy i refleksji nad okrucieństwem, jakie Niemcy stosowali wobec Polaków w czasie II wojny światowej - zauważa ks. Marek Roskowiński, wikariusz połczyńskiej parafii Mariackiej i opiekun SKC.