Młody strażak ratował życie kobiety, teraz jest w śpiączce. Białogardzianie zbierają pieniądze, żeby wspomóc jego leczenie i rehabilitację.
Piotr Milczarek był po służbie, gdy pod koniec kwietnia stał się świadkiem wypadku na S6. Nie wahał się ani chwili. Kiedy pomagał poszkodowanej kobiecie, sam został potrącony przez nadjeżdżający na miejsce zdarzenia inny samochód. Trzy tygodnie oddychał za niego respirator. Teraz specjaliści z warszawskiej kliniki pomagają mu wyjść ze śpiączki. A mieszkańcy Białogardu ruszyli z pomocą finansową dla swojego młodego sąsiada, organizując zbiórki. Jedną z nich zainicjowała Caritas z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa.
– Pomaganie jest wpisane w nasze istnienie, więc nie trzeba było nikogo namawiać i przekonywać. Spontanicznie skrzyknęliśmy się i ogłosiliśmy wśród parafian, że potrzebujemy ciast. Odzew jest cudowny. Telefony się rozdzwoniły: od parafian, od białogardzkich cukierników. Już kilka dni po ogłoszeniu zbiórki stwierdziliśmy, że trzeba będzie ustawić stoisko w sąsiedniej parafii, bo nie damy rady wszystkiego sprzedać – cieszy się Iwona Kamińska, prezes zespołu charytatywnego.
Piotrek jest zawodowym strażakiem, ale wiele razy pomagał ludziom także wtedy, gdy był już po służbie, jako wolontariusz akcji charytatywnych.
– W swoim krótkim życiu zrobił naprawdę wiele dobrego dla innych, teraz my musimy zrobić coś dla niego. Wierzymy, że się obudzi, ale leczenie będzie z pewnością długotrwałe, a co za tym idzie bardzo kosztowne – dodaje Bożena Sołtys.
Przez całą niedzielę przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa i przy kościele Mariackim trwał słodki kiermasz, z którego dochód zasili fundusz rehabilitacyjny dwudziestodziewięciolatka. Parafianie nie tylko upiekli ciasta, ale też chętnie płacili za to, co przygotowali inni, żeby puszka szybciej się zapełniała.
– Takie akcje pokazują, że możemy na sobie polegać. Że Kościół to nie zbiór ludzi, ale wspólnota, że te materialne mury świątyń są wspierane przez otwarte i gotowe do działania serca – mówią wolontariuszki z Białogardu.
W prowadzoną dla Piotra Milczarka zbiórkę można również włączyć się, wpłacając datek na konto Caritas parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Białogardzie 33 8562 0007 0003 9619 2000 0010 z dopiskiem „Dla Piotrka – strażaka”.