Udało się je wykupić i ocalić przed zniszczeniem. 200 kilogramów ogniw z czołgowych gąsienic trafiło do Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.

Placówka od lat zbiera uzbrojenie pochodzące z pomorskich pól bitewnych. Pomorze Zachodnie było podczas II wojny światowej areną zaciętych i krwawych walk. Zniszczone czołgi oraz wraki różnych pojazdów czy zestrzelone samoloty można było spotkać na polach i lasach jeszcze do późnych lat 50-tych. Teraz odnajdują się także w wiejskich gospodarstwach lub na skupie złomu.

  Dzięki interwencji pasjonatów udało się ocalić od zniszczenia fragment pomorskiej historii. Radosław Horanin

- Pewnie nigdy nie dowiemy się, skąd pochodzą te gąsienice, ani jak trafiły do skupu. Po ich obejrzeniu wiemy, że pochodzą z radzieckich pojazdów z okresu II wojny światowej: czołgu T 34 oraz pojazdu na podwoziu czołgu ciężkiego IS 2 (mógł być to czołg lub działo pancerne ISU 122 lub 152). Tego typu pojazdy można zobaczyć w Muzeum Oręża Polskiego - mówi Aleksander Ostasz i dodaje: - Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że zamiast do huty gąsienice trafiły do muzeum. 

Dyrektor kołobrzeskiego MOP przypomina również, że wiele działań placówki jest związane ze współpracą pasjonatów historii. Zaprasza więc do współpracy wszystkie instytucje, firmy, organizacje oraz osoby. Zainteresowanych prosimy o kontakt na email:muzeum@muzeum.kolobrzeg.pl, alekost@wp.pl, tel. 601 402 400.