Po raz kolejny gościnny las nad jeziorem Bytyń Wielki stał się jednocześnie katedrą i areną sportowych zmagań.
Właśnie tak spędza tu kilka dni ministrancka brać z parafii, w których duszpasterzują ks. Mariusz Ambroziewicz i ks. Bartosz Kuligowski. Tym razem to był szybki wyjazd, by zdążyć się przebrać w galowe ubrania i w piątkowy ranek odebrać szkolne świadectwo. Wcześniej korzystali z tego, co oferują podwałeckie lasy. – Leśna głusza, cisza, ptaki, żaby, żadnych telefonów komórkowych – śmieje się ks. Ambroziewicz. To, jak dodaje proboszcz parafii w Szczeglinie, bywa w pierwszej chwili szokiem dla uczestników, ale szybko staje się błogosławieństwem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.