Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Bóg zatroszczy się o wszystko. Nawet o kawę

Bóg zatroszczy się o wszystko. Nawet o kawę przejdź do galerii

Nie mają ze sobą pieniędzy, telefonów ani zapasów. Kurs ich marszruty wyznacza modlitwa na rozstajach. Ośmiu ewangelizatorów (i osioł) ruszyło głosić Boże miłosierdzie.

 
Tym razem ewangelizatorów z Karawany Bożego Miłosierdzia można wypatrywać na południu diecezji. Karolina Pawłowska /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Kłapouch Olaf przyciąga uwagę nie tylko najmłodszych. Także dorośli chcą pogłaskać czworonożnego pielgrzyma i zrobić sobie z nim zdjęcie. Ale i pozostali członkowie Karawany Bożego Miłosierdzia budzą zaintrygowanie w kolejnych miejscowościach diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, które znajdą się na ich trasie. Swoim zaufaniem Bogu dają świadectwo, że Ojciec Niebieski zatroszczy się o wszystko. O jedzenie, o nocleg, a nawet o filiżankę kawy zaserwowaną na jednym z podwórek.

– Marzyłam o kawie! I ledwie zdążyliśmy wyjść w drogę, a już Pan Bóg mi ją zapewnił – śmieje się Kasia Ciesielska, gdy gospodyni od progu zaproponowała aromatyczny napój ewangelizatorom.  

W tym roku Karawana Bożego Miłosierdzia będzie miała na diecezjalnych drogach i dróżkach trzy odsłony.  Pierwsza, licząca osiem osób ekipa, wyruszyła dzisiaj z sanktuarium w Skrzatuszu.

O to, dokąd idą, nie ma co pytać, bo sami jeszcze tego nie wiedzą. Na każdych rozstajach dopytują Boga o dalszy kierunek wędrówki, czekają na znak. Szukają go w ludziach i w Piśmie Świętym. Ile czasu spędzą w drodze?

– Tego też nie wiemy. Zaplanowaliśmy jedynie datę wyjścia – przyznaje z serdecznym uśmiechem brat Samuel.

– Chcemy głosić Jezusa. Mówić, jak jest dobry, wszechmogący i bliski. Takiego Boga doświadczamy i chcemy, żeby inni też takim Go spotkali. Boga, który troszczy się o wszystkie nasze sprawy, z którymi do Niego przychodzimy, kiedy robimy ten krok do życia z Nim w bliskości, w Kościele, w sakramentach świętych – zakonnik wyjaśnia prosty plan całej akcji.

Dla ewangelizatorów kilka dni spędzanych w drodze to doświadczenie dziecięcego niemal zaufania Bogu. Siostra Marta nie ukrywa, że uwielbia, gdy Bóg ją zaskakuje.

– Nigdy nie brakuje nam jedzenia. Spotykamy ludzi, którzy zaspokajają nasze podstawowe potrzeby. Nigdy się nie zdarzyło, żebyśmy nie mieli schronienia. Prosimy o wszystko, a Pan Bóg otwiera serca. On pisze nam plan. To wyzwalające. Człowiek uświadamia sobie, że niewiele potrzebuje. I za wszystko dziękuje – wyjaśnia, przywołując doświadczenia z poprzednich akcji.

Główną część ekipy głoszącej stanowią Bracia i Siostry Miłosiernego Pana, rodzina zakonna, która narodziła się w koszalińskim Domu Miłosierdzia. Dołączają do nich także osoby świeckie.

– Syn i mąż stwierdzili, że potrafię ich jeszcze czymś zaskoczyć – śmieje się Kasia. Kiedyś już robiła taki krok wiary, wybierając się bez pieniędzy do Włoch. Teraz wyruszyła w drogę, żeby jeszcze bardziej zaufać.

– Będę niosła w sercu szczególną intencję. Modlę się za kobiety osadzone w goleniowskim zakładzie karnym. Wiem, jak bardzo potrzebują Bożego Miłosierdzia. Wiem też, że z ciężkimi historiami życia, bardzo trudno im zaufać, że Bóg się o nie troszczy – wyjaśnia szczecinianka, dla której to pierwsza Karawana. 

Stanisław Filipiak z Szamotuł także po raz pierwszy dołączył do ewangelizującej w ten sposób ekipy. 

– Marzyłem o takim oderwaniu się od świata, nie opieraniu się na rzeczach, ale na Bogu. Że można nic nie mieć i… mieć wszystko. Chcę pogłębić swoją wiarę i zaufanie w Jego wolę – mówi pielgrzym.

Zdając się całkowicie na Opatrzność, ewangelizatorzy z Karawany będą głosić Boże Miłosierdzie. We wsiach, do których dotrą, będą się wstawiać za mieszkańcami i zapraszać ich do wspólnej modlitwy.

– Bóg was posłał i On się o resztę zatroszczy. A wy idźcie i mówicie, że znacie takiego Boga, który kocha. To wystarczy, Kościół ma tylko te jedną misję do spełnienia: nieść Jego miłość. Głosić Bożą miłość słowami i czynami. To wystarczy. Daj nam Panie najpierw Ciebie spotkać, uwierzyć i doświadczyć, że jesteś Miłosierdziem, a to ustawi nam właściwy cel i kierunek – mówił, posyłając ich w drogę skrzatuski kustosz, ks. Wacław Grądalski.

« ‹ 1 › »
Karawana Bożego Miłosierdzia

Foto Gość DODANE 26.07.2023

Karawana Bożego Miłosierdzia

Ośmiu ewangelizatorów w towarzystwie osła Olafa ruszyło dzisiaj ze Skrzatusza.  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 26.07.2023 21:15

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • DIECEZJA KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKA
  • EWANGELIZACJA
  • KARAWANA BOŻEGO MIŁOSIERDZIA

Polecane w subskrypcji

  • Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
  • „Tutaj nawet na spacer nie można wyjść swobodnie”. Jak Caritas pomaga w Jemenie
    • Świat
    • Magdalena Dobrzyniak
    „Tutaj nawet na spacer nie można wyjść swobodnie”. Jak Caritas pomaga w Jemenie
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X