Adepci ikonopisania z całej Polski zgłębiali tajniki tej wymagającej sztuki. Pomagali im artyści z wadowickiej Szkoły Malowania Ikon im. św. Józefa.
Zanim pochylą się nad deską, składają ręce do modlitwy. Choć praca i nauka wypełniają wiele godzin z kolejnych ośmiu dni, równie dużo czasu kursanci spędzają w kaplicy. – Mówimy o sztuce sakralnej, a oddzielanie jej od sacrum jest nielogiczne. Podkreślamy, że prowadzimy warsztaty dla osób wierzących, daj Boże, żyjących w łasce sakramentalnej, bo jedno z drugiego wynika. Trudno byłoby to, co robimy, oderwać od strefy duchowej, a nawet mistycznej. Bez przeżycia religijnego byłoby to niezrozumiałe. Czujemy się związani z naszym domem, którym jest Kościół – wyjaśnia Krzysztof Cudo, który razem z żoną Barbarą wprowadza uczestników warsztatów w kolejne tajniki sztuki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.