W Koszalinie odbyły się rekolekcje dla par rejonowych Domowego Kościoła.
W Koszalinie trwały od 29 września do 1 października rekolekcje dla małżeństw odpowiadających za rejon, w którym funkcjonują kręgi Domowego Kościoła. Weekendowe spotkanie odbyło się w CEF i wzięło w nim udział 13 małżeństw, także spoza naszej diecezji.
Jak wyjaśnia Jolanta Soroka, odpowiadająca z mężem za formację par rejonowych, tematy nauczania dotyczyły zadań takiej pary, drogi formacji w Domowym Kościele oraz cech, jakimi powinna się charakteryzować para służąca innym małżeństwom we wzroście duchowym i we wspólnocie.
Robert Aftyka z Pokrzywnicy od 12 lat formuje się w Domowym Kościele, a obecnie został wraz z żoną parą rejonową dla obszaru Piły i Trzcianki. - Żeby tę posługę dobrze pełnić, chcemy na tych rekolekcjach zweryfikować, jakie plany ma dla nas Pan Bóg - powiedział, przyznając, że towarzyszy mu trochę niepewności. - Dlatego chcemy szukać woli Boga, a nie swojej i liczę, że nie będziemy przeszkadzać Mu w Jego zamiarach.
Małgorzata Olędzka ze Szczecina wraz z mężem będzie pomagała małżeństwom z rejonu Pogodno, gdzie funkcjonuje 16 kręgów Domowego Kościoła. - Dla mnie te rekolekcje są przede wszystkim umocnieniem w wierze, również poprzez świadectwa par, które mają więcej doświadczenia. Wcześniej byliśmy parą animatorską, ale co nas czeka obecnie, nie wiemy - mówi M. Olędzka, nie łudząc się, że nie popełni żadnych błędów. - Zdajemy sobie sprawę, że nie jest to łatwe, ale kierujemy się wiarą, że skoro Pan Bóg nas do tego powołał, w co wierzymy, to On nam w tym pomoże - dodaje.
Joanna Skwarek z Poznania od 34 lat jest w Domowym Kościele, a obecnie podjęła służbę, nad którą zastanawiała się wraz z mężem od kilku lat. - Tyle dobra otrzymaliśmy w Ruchu Światło-Życie, tyle tu skorzystaliśmy, to wszystko tak bardzo pomaga nam funkcjonować w małżeństwie, rodzinie, że stwierdziliśmy: przyszedł czas, by dzielić się z innymi rodzinami tym, co my sami otrzymaliśmy od innych - stwierdziła. Pani Joanna liczy, że rekolekcje nauczą ją także, czego unikać w prowadzeniu rodzin oraz jak rozpoznać, w czym samemu należy się wzmocnić.