Statuetki Nagrody "Radość płynie z nadziei" trafiły do biskupa seniora, słupskiej polonistki, miasteckiej społeczniczki. Była też nagroda niespodziewana.
Wręczenie nagród "Radość płynie z nadziei", ustanowionych przez biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego, Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana" oraz Caritas diecezjalną, odbyło się 15 października w Filharmonii Koszalińskiej.
Jak podkreślił sekretarz kapituły nagrody Ryszard Pilich z Civitas Christiana, udział w dokonywaniu wyborów spośród kandydatów zgłoszonych do mającego już 15-letnią historię diecezjalnego wyróżnienia nie jest łatwy. - Na ludzi często patrzymy przez pryzmat doświadczenia skażonego złem, a zwątpienie w dobro i piękno oddala nas od siebie. Zdarza się, że dochodzimy do pozornie logicznego wniosku: że łatwiej kochać Boga niż człowieka. Tym bardziej odkrywanie piękna w drugim człowieku łączy się z radością - powiedział, składając podziękowania wszystkim, a szczególnie tegorocznym laureatom nagrody.
Tego wieczoru pierwszą statuetką uhonorowano Joannę Janusiak, cenioną słupską polonistkę - za wielkie serce, pogodę ducha i zaangażowanie w pracy pedagogicznej, traktowanie jej jako służbę drugiemu człowiekowi, zaangażowanie w inicjatywy charytatywne oraz kulturowe Słupska i diecezji koszalińsko kołobrzeskiej. Małgorzata Jeżewska-Springer z Miastka otrzymała nagrodę za zaangażowanie społeczne w środowisku lokalnym Miastka, oddanie drugiemu człowiekowi, otwartość, pogodę ducha oraz wytrwałe, codzienne ukazywanie nadziei i miłości w wierze.
Trzecia ze statuetek trafiła do rąk biskupa seniora Edwarda Dajczaka, poprzedniego ordynariusza diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, za kontynuację i rozwój dzieła kard. nom. Ignacego Jeża. Przyjmując statuetkę, bp Dajczak wspomniał kard. Jeża, z którym połączyła go miłość do diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, a szczególnym tego wyrazem była deklaracja bp. Dajczaka obejmującego urząd jej ordynariusza, że to tu zamierza dokonać życia. Wdzięczność kardynała, której wówczas doświadczył, mógł odwzajemnić 15 lat temu, ustanawiając nagrodę jego imienia. - Byłem wtedy jednoznacznie przekonany, że ta nagroda może nosić tylko to jedno imię i nazwisko, i nie będziemy szukać innych - powiedział w uznaniu zasług pierwszego biskupa młodej diecezji.
Dodatkową nagrodą przyznaną przez bp. Zbigniewa Zielińskiego w imieniu środowiska duchownych z diecezji uhonorowano s. Romanę, felicjankę pracującą w Domu Księży Emerytów w Kołobrzegu. - Jesteśmy s. Romanie po stokroć wdzięczni za to, że cichością serca, miłością do kapłanów w podeszłym wieku wyraża swoje powołanie, a nas jeszcze bardziej uczy, co znaczy prawdziwa radość, prawdziwa nadzieja - powiedział bp Zieliński. Przyjmując z jego rąk statuetkę, s. Romana określiła ów kołobrzeski dom bijącym sercem diecezji, z którego wypraszane są przez starszych, często cierpiących i poważnie chorych kapłanów łaski u Boga.
W części artystycznej gali goście mieli okazję wysłuchać kantaty "Dekalog" Igora Jankowskiego, koszalińskiego kompozytora i organisty.