Żeby był drogowskazem

Choć decyzję o „adopcji” św. Jakuba i budowie kapliczki podjęli spontanicznie, do pomysłu udało się zapalić wielu sąsiadów. – A może i więcej owoców z tego będzie? – zastanawiają się mieszkańcy malutkiej wioski.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 43/2023

dodane 26.10.2023 00:00

Monika i Łukasz Bińczykowie nie mają wątpliwości, że przypadki zdarzają się tylko w gramatyce, choć wybierając się w sierpniowe popołudnie do Karsinki, nie wiedzieli, jakie owoce przyniesie ta wyprawa. Po Eucharystii kończącej pielgrzymkę fragmentem pomorskiego camino usłyszeli, że jest „do wzięcia” ikona. – Siedzieliśmy po Mszy św., piliśmy kawę, i patrzyliśmy na tego św. Jakuba. A on na nas. Nie wiem już, które z nas pierwsze to powiedziało na głos, ale bardzo zapragnęliśmy postawić kapliczkę we wsi – opowiada pani Monika.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy