Tyle w ramach kwesty do puszek podarowali hospicjum Caritas odwiedzający cmentarze w Darłowie, Postominie i Sławnie.
W gronie wolontariuszy kwestujących 1 listopada na rzecz Hospicjum im. bp. Czesława Domina w Darłowie znaleźli się nauczyciele i uczniowie, dyrektorzy szkół, radni miejscy i powiatowi, samorządowcy oraz sympatycy hospicjum, wolontariusze Caritas. Łącznie na cmentarzach w Sławnie, Darłowie, Postominie kwestowało 80 osób. Zbiórkę zorganizowała Fundacja Charytatywna "Morze Miłości" oraz urząd miasta Darłowo.
‒ Warto podkreślić, że nie mamy najmniejszego problemu ze znalezieniem chętnych do prowadzenia zbiórki na cmentarzach. Właściwie wystarczyła jedna prośba kilka tygodni temu. Chętni sami się zgłaszają, widać że dla ludzi i środowisk lokalnych to jest priorytet w tym dniu – mówi z wdzięcznością ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor hospicjum w Darłowie. ‒ Co więcej, jak potem słyszymy, nikt już nie pyta w bramach dla kogo ta zbiórka, za to kwesta staje się okazją do rozmów z darczyńcami na temat działania naszego domu. Ludzie wiedzą, że dają swoje pieniądze na szczytny cel, i że na pewno będzie to dobrze wykorzystane.
W tym roku zebrane środki zostaną przeznaczone między innymi na opłatę za energię, a także na zakup nowych szafek dla pacjentów i materacy odleżynowych. ‒ Część mebli liczy już 12 lat i wymaga wymiany. Żeby utrzymać komfort i jakość życia pacjentów, musimy o to wszystko dbać, ale zdarzają się sytuacje, że sprzęt należy wymienić – dodaje dyrektor.
Troskę o pacjentów – także o tych, którzy już odeszli – darłowskie hospicjum wyraża również w modlitwie za zmarłych. W listopadzie codziennie odbywają się wypominki w kaplicy ośrodka. – Pamiętamy o wszystkich naszych zmarłych pacjentach, zarówno z hospicjum stacjonarnego i domowego. To około dwa tysiące osób. Codziennie modlimy się za ich dusze w naszej kaplicy – zapewnia ks. Sendecki.