Uczniowie z koszalińskiej podstawówki przygotowali szkolny kiermasz kotylionów.
W przededniu Narodowego Święta Niepodległości uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 5 im. UNICEF w Koszalinie zorganizowali kiermasz kotylionów. Akcja odbywa się trzeci rok z rzędu, a służy temu, by zaopatrzyć w symbole narodowe środowisko szkoły, a szczególnie uczniów, którzy nazajutrz stawią się w galowych strojach na apelu.
Kiermasz to pomysł Doroty Ileckiej, wychowawczyni klasy III b. ‒ Parę lat temu moja znajoma zjeździła pół miasta, szukając dla córki kotylionu, który był potrzebny do szkoły – mówi. – Okazało się, że nie jest łatwo taki asortyment znaleźć w sklepach. Wtedy postanowiłam przygotować kiermasz i połączyć przyjemne z pożytecznym, bo pieniądze, które pozyskujemy, przeznaczamy zawsze na jakiś szlachetny cel. Obecnie dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na wdrożenie systemu elektronicznego "Przyjazny dzwonek".
– Chcemy w naszych uczniach budzić uczucia patriotyczne i szacunek do symboli narodowych – mówi D. Ilecka. Jej uczniowie znają nie tylko hymn państwowy, ale też inne patriotyczne utwory, np. piosenkę "Jesteśmy Polką i Polakiem" czy wiersz "Katechizm polskiego dziecka" Władysława Bełzy, na apelu stawiają się w stroju galowym udekorowanym kotylionem i rozumieją, dlaczego.
‒ Dla nas jest to ważne święto, bo Polska to nasza ojczyzna, dlatego trzeba ją szanować – mówi Agnieszka, a jako przykład szacunku podaje godną postawę podczas śpiewania hymnu narodowego. Martynka dodaje, żeby nie śmiecić w Polsce, tylko o nią dbać.
Igor, Wojtek, Miłosz obsługują stoisko na kiermaszu i niechętnie ustępują w wyznaczonym czasie miejsca koleżankom, które także chcą sprzedawać. Kotyliony wykonali uczniowie klasy III b z dużą pomocą rodziców, w tym celu przez miniony miesiąc raz w tygodniu spotykali się na warsztatach rękodzielniczych.
‒ Wychowanie patriotyczne to ten element, który musi być zasiany, to priorytet, tym bardziej że w zależności od sytuacji w kraju i na świecie ten temat jest bardziej lub mniej obecny w rodzinach – mówi Joanna Torbińska, dyrektor SP5. ‒ Kiedy narodowe uroczystości przeżywamy w szkole, dzieci pokazują, że czują tę podniosłą atmosferę i rozumieją to, co przekazują im nauczyciele: że to jest ważne wydarzenie. Wzruszające jest widzieć, że angażuje się w to cała społeczność szkolna: dzieci, nauczyciele, rodzice, zwłaszcza gdy, jak w przypadku kiermaszu, wymaga to poświęcenia swojego czasu, osobistego zaangażowania, a nawet wydatków. Udaje się nam wszystkim działać wspólnie w jednym celu.
Więcej o wydarzeniu będzie można przeczytać w nr. 46/2023 "Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego".