Górnicy i gazownicy zainicjowali barbórkowe świętowanie uroczystą Mszą św. w katedrze.
Z okazji nadchodzącej Barbórki, czyli przypadającego 4 grudnia najważniejszego święta branży górniczej i gazowniczej, w katedrze w Koszalinie 1 grudnia obyła się uroczysta Msza św. w intencji pracowników koszalińskiego oddziału Spółki Gazownictwa. Liturgii przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. Obecni byli przedstawiciele spółki oraz poczet sztandarowy.
W homilii bp Zieliński podjął temat wdzięczności za ludzi, których praca w różnych branżach przemysłu wydobywczego służy całemu społeczeństwu. Drugim wymiarem tej pracy, obok istotnego dla państwowej gospodarki, jest według biskupa sama praca rozumiana jako wymiar ludzkiej aktywności, a także prawo do pracy ‒ jako wymiar ludzkiej godności.
‒ Myśląc dzisiaj o ciężkiej i trudnej pracy wszystkich górników, hutników, myślimy też o tych, którym ta praca ma służyć. To właśnie ze spotkania tych dwóch wektorów bierze się dobrze i solidnie wykonywany każdy zawód. Łączy on w sobie pragnienie osobistego wkładu z możliwością służenia drugiemu człowiekowi – mówił bp Zieliński. ‒ To fundament, ABC katolickiej nauki społecznej i nie tylko katolickiej, uczciwie rozumianej pracy. Ale dziś jak nigdy dotąd, musimy sobie o tym przypominać, kiedy dochodzą do głosu trendy skrajnie egoistyczne, libertyńskie, stawiające na pierwszymi miejscu li tylko osobiste dobro i wyzysk drugiego człowieka, choć zdawałoby się, że takich zjawisk społecznych współczesny świat już zaprzestał.
Biskup Zieliński odwołał się więc do orędownictwa św. Barbary, wskazując kierunek poddawania się pod jej opiekę: powołanie do świętości każdego człowieka. ‒ Ono nie jest zarezerwowane tylko dla naszej patronki, ale jest zadaniem stającym przed każdym z nas. Jesteśmy bowiem niezwykle ważni w oczach Pana Boga – mówił biskup, wskazując, że nadana człowiekowi przez Boga godność wyraża się także w ludzkiej pracy.