Choinki stanęły w różnych miejscach placówki, ich zapach roznosi się po pokojach pacjentów.
O ten świąteczny nastrój, który pacjentom Domu Hospicyjno-Opiekuńczego Caritas w Darłowie ma przypominać ich rodzinne domy, zadbali funkcjonariusze Służby Więziennej w Czarnem oraz leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku.
‒ Służba więzienna i leśnicy co roku przed Bożym Narodzeniem przyjeżdżają do naszego hospicjum z choinkami oraz prezentami ‒ mówi ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor hospicjum. – To dla nas stanowi taki symboliczny moment, w którym zaczynamy już czuć świąteczną atmosferę. Cieszymy się, że co roku możemy od nich usłyszeć taki komunikat: zbliża się Boże Narodzenie.
Darczyńcy nie tylko przywieźli choinki, ale też ustroili je świątecznymi ozdobami. Wzięli też udział we Mszy św. w kaplicy hospicjum. Dodatkowo osadzeni w więzieniu w Czarnem sprezentowali chorym rękodzieło – anioły wykonane z drewna.
Choinki stanęły w częściach wspólnych – na korytarzach, w kaplicy, w auli, gdzie odbędzie się wieczerza wigilijna. Stąd zapach iglaków roznosi się po pokojach pacjentów.
Jak podkreśla ks. Sendecki, w tym roku wiele osób pamięta o hospicjum przed świętami. – To osoby prywatne, pracownicy instytucji, członkowie stowarzyszeń, kół gospodyń wiejskich, seniorzy; przy czym jest ich rekordowo dużo. Drzwi się wręcz nie zamykają, wciąż ktoś przywozi dary, prezenty, są momenty, że trudno przejść przez hol, w którym składane są pakunki. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni, bo to oznacza nie tylko dzielenie się dobrem, ale przede wszystkim pamięć i modlitwę.