Jego historię w połowie napisała katolicka diaspora w niemieckim Stolp, drugą część zapisują zza klauzury słupskie mniszki.
To jedyna świątynia w diecezji, której od samego początku istnienia patronuje Apostoł Pomorza. Średniowieczny biskup, który 900 lat temu przyniósł chrześcijaństwo na Pomorze jest niemal zupełnie nieznany diecezjanom. Choć ze swoją misja chrystianizacyjną nie dotarł do Słupska, to właśnie z tego miasta płynie zaproszenie do odkrywania życia i postaci świętego ewangelizatora. Co miesiąc w przyklasztornym kościele odbywają się prelekcje, w których uczestniczą również wierni. − Większość z nas także usłyszała o św. Ottonie z Bambergu dopiero po wstąpieniu do klasztoru, odkrywając go jako patrona naszego kościoła. Przygotowując się do przyszłorocznych obchodów misji chrystianizacyjnej, chciałyśmy lepiej poznać jego życie i misję – wyjaśnia s. Bonawentura, przełożona słupskich klarysek, które stały się kustoszkami może krótkiej, ale bogatej w treści i symbole historii jednego ze słupskich kościołów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.