Tegoroczne, 46. Europejskie Spotkanie Młodych odbywa się w stolicy Słowenii - Lublanie. Rozpoczęło się 28 grudnia i potrwa do 1 stycznia. Spotkanie, jak co roku, przygotowywała wspólnota z Taizé, tym razem we współpracy z miejscowymi Kościołami oraz wsparciu miasta Lublany.

Grupa reprezentująca na ESM naszą diecezję to 47 osób ze Słupska, Koszalina, Kołobrzegu, Piły i nie tylko. To między innymi studenci, Skauci Europy. Wyruszyli autokarem 27 grudnia po południu ze Słupska, przejeżdżając przez Koszalin i Piłę. Do Lublany dotarli przed południem kolejnego dnia. Towarzyszą im księża Andrzej Pawłowski, organizator wyjazdu, oraz Krzysztof Szumilas, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Młodzież i kapłani zakwaterowani są w katolickiej parafii w Lublanie.

Prócz 6 osób reszta po raz pierwszy bierze udział w ESM. Jest wśród nich Natalia, którą do udziału w wydarzeniu zachęcił duszpasterz. Inni też potwierdzają, że ta forma zaproszeń była w ich przypadku skuteczna. - Zdecydowałem się na wyjazd, żeby poznać nowych ludzi i mieć nowe doświadczenia - mówi Szymon.

Europejskie Spotkanie Młodych to doroczna ekumeniczna propozycja dla młodych, by stworzyć im okazję nie tylko spędzenia sylwestra z wartościami, ale poznania rówieśników z innych krajów, kultur i wyznań - z całej Europy i z innych kontynentów - oraz podzielenia się z nimi swoim życiem, doświadczeniem, ważnymi spostrzeżeniami i życiowymi pytaniami. Znajdowaniu odpowiedzi służą szczególnie praktykowane na co dzień przez wspólnotę braci z Taizé modlitwa, cisza, śpiew, osobista refleksja.

Jak mogli się przekonać uczestnicy poprzednich ESM, np. w Madrycie, Wrocławiu, Turynie i Rostocku, wyjazd jest okazją doświadczenia i zrozumienia, co znaczy być przyjętym i ugoszczonym przez mieszkańców regionu, którzy otwierają drzwi swoich domów, przyjmując nieznajomych i dzieląc z nimi, choćby przez krótki czas, swoją codzienność. To sprzyja budowaniu zaufania i jest znakiem tego, jak można żyć w solidarności i przyjaźni.