Sporo emocji dostarczyły adeptom muzyki kościelnej nie tylko zaliczenia semestralne, z którymi przyszło się im zmierzyć, ale również noworoczna wizyta bp. Zbigniewa Zielińskiego. Przyszłym organistom ordynariusz przypominał, że ich posługa wiąże się z byciem na co dzień blisko największego wydarzenia dokonującego się w liturgii.

- Do waszych zadań, obok troski o piękno liturgii, należy też to, by pragnienie tego piękna zaczynało się w was samych, w przeżywaniu tajemnicy obecności Boga. Wszelkie dobro ma to do siebie, że im bardziej się nim dzielimy, tym bardziej je mnożymy. Dziękując wam za starania, które podejmujecie, z całego serca życzę wam, by to piękno płynęło z waszego wnętrza i - ubogacając wspólnotę Kościoła - wracało do was pomnożone - mówił bp Zbigniew.

Słuchacze i kadra studium do swoich świąteczno-noworocznych życzeń dla biskupa dołączyła również zestaw życzeń urodzinowych i tort, którym obdarowali jubilata.

Diecezjalne Studium Organistowskie wróciło po kilkuletniej przerwie w nowej odsłonie i nowej formule. Pod okiem fachowej kadry z prof. Bogdanem Narlochem na czele tajniki sztuki organistowskiej zgłębia 30 adeptów. Nauka w DSO trwa trzy lata.

- To może wydawać się dużo, ale stawiamy bardzo mocno na jakość wypuszczanych w świat organistów, nie na ich liczbę - mówi Paweł Karkusiewicz, dziekan ds. studium. - Mamy w diecezji ogromne potrzeby jeśli chodzi o muzyków kościelnych, stąd też cieszy bardzo liczba słuchaczy studium. Żywię wielką nadzieję, że z naszych studentów uda się wykształcić wspaniałych muzyków kościelnych, z których będziemy dumni - dodaje.