Muzyczne ferie w Dźwirzynie

Modlitwa, śpiew, wypoczynek - z parafialnej oferty skorzystało 60 dzieci.

Warsztaty muzyczne dla dzieci i młodzieży odbyły się od 19 do 21 stycznia w Dźwirzynie w parafii pw. Matki Bożej Uzdrowienia Chorych oraz w domu wypoczynkowym Four Suns położonym 50 metrów od morza. Z oferty skorzystało blisko 60 dzieci z Kołobrzegu, Sarbinowa, Piły, Parsęcka, Zarańska, Warszawy oraz z innych miejscowości. To w większości całe grupy z parafii ‒ schole ‒ wraz z opiekunami.

Warsztaty prowadzili muzycy Anna Jachimowicz i Mariusz Czajka z zespołu katolickiej szkoły uwielbienia pn. „Dla nas Abba”. Pod ich kierownictwem dzieci uczyły się emisji głosu, dykcji, interpretacji muzycznej. Były też konferencje, modlitwy, Msza św. W programie nie zabrakło zabawy, modlitwy, spacerów nad morzem, dyskoteki i bajek na dobranoc.

‒ Muzyka w Kościele to kanał, przez który przepływa Duch Święty. Im lepsza muzyka, tym On lepiej przepływa – mówi ks. Marcin Piotrowski, proboszcz parafii. Jak wyjaśnia, celem warsztatów jest zarazem praca nad głosem, rytmiką, nauka nowych piosenek skomponowanych specjalnie dla dzieci, a także odpoczynek w pięknym nadmorskim otoczeniu, jak i tworzenie wspólnoty. – Kościół nie ostoi się bez wspólnoty. Coraz więcej jest pustych kościołów, a tutaj mamy młody żywy Kościół.

‒ Zależy nam, by dzieci odkrywały śpiew jako formę modlitwy, a więc by na tych warsztatach spotkały z Panem Jezusem i doświadczyły, jak bardzo On je kocha. I żeby poprzez muzykę przekonały się, że można dzielić się tą radością z innymi – mówi instruktorka Anna Jachimowicz. Podkreśla, że celem scholi nie jest ładne śpiewanie piosenek, czy zachwycanie się koncertowym wykonaniem, ale zrozumienie śpiewanych treści. Wykonawca musi wiedzieć, o czym śpiewa, szczególnie gdy występ odbywa się podczas liturgii czy różnych wydarzeń religijnych. ‒ Poprzez śpiew schola powinna pomóc innym w modlitwie. To musi więc wypływać z serca. A trzeba zauważyć, że dzieci potrafią przeżywać spotkanie z Jezusem pięknie, głęboko.

16-letniej Martynie z Warszawy podoba się, że śpiewanie może być modlitwą. Przyjemność sprawia jej także bycie częścią scholi. Jej dwa lata młodsza koleżanka Marysia przyznaje, że schola daje poczucie bezpieczeństwa. ‒ Nawet kiedy się zgubię w śpiewie, to osoby śpiewające obok mnie pomagają mi się znaleźć – mówi.

To pierwsze tego typu zimowe warsztaty muzyczne w Dźwirzynie, ks. Piotrowski ma nadzieję, że forma się spodoba i w przyszłości odbędą się kolejne.


Więcej o wydarzeniu będzie można przeczytać w nr. 5/2024 "Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego".

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..