Wspólnota św. Pawła przeprowadziła wieczorną ewangelizację uliczną. Pretekstem do rozmowy z przechodniami były słodycze.
Wspólnota św. Pawła w Szkole Nowej Ewangelizacji w Koszalinie od kilku lat realizuje wspólnotowe ewangelizacje uliczne. Tym razem kilkunastu ewangelizatorów wyruszyło wieczorem 1 lutego z domu parafialnego przy katedrze, by spotykać mieszkańców Koszalina, rozmawiać z nimi, wysłuchać ich problemów, modlić się za nich, zaprosić na ciepłą herbatę do salki, a jeśli zechcą – także na regularne spotkania wspólnoty.
‒ To są ewangelizacje zaplanowane i przygotowane. Zaczynamy je krótką modlitwą i posłaniem uczestników. Byliśmy zdumieni, do jak wielu osób udało nam się dotrzeć: przygotowaliśmy 280 krówek z cytatami ze słowa Bożego i modlitwą zawierzenia życia Jezusowi, i wszystkie rozdaliśmy – mówi szef SNE ks. Rafał Jarosiewicz.
Po ewangelizacji grupa zbiera się ponownie w salce, by dokonać ewaluacji wydarzenia. ‒ To jest ważny punkt, bo na przykład wczoraj doszliśmy to wniosku, że warto byłoby częstować ludzi także gorącą herbatą – mówi ks. Jarosiewicz. – Szukamy więc, w jaki jeszcze sposób możemy okazać drugiemu człowiekowi życzliwość, miłość.
SNE realizuje ponadto inne ewangelizacje: skierowane do osób wmkryzysie bezdomności, które przy okazji głoszenia Ewangelii obdarowuje ciepłą odzieżą, a także częste (niekiedy codzienne) ewangelizacje w mniejszym gronie, polegające na rozdawaniu przechodniom książek z chrześcijańskim przesłaniem i gotowością na dłużą rozmowę z nimi.