Jak spędzić długi, majówkowy weekend? Najlepiej w drodze do Maryi! W przyszłym tygodniu diecezja rusza na Górę Chełmską.
Majowi pątnicy wyruszą z kilku miejsc diecezji. Ich celem jest sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej na Górze Chełmskiej. Najstarszy, bo wędrujący od ponad trzech dekad promień, podąża na Górę Chełmską ze Słupska.
– Z wszystkich możliwych wektorów pielgrzymka jest świetnym pomysłem. Zacznijmy od duchowości, która wzrasta, kiedy wędrujemy do Matki Bożej. Ale korzyści są również towarzyskie, bo wędrujemy z ludźmi, którzy mają otwarte serca i… kulinarne: nigdzie indziej nie da się doświadczyć takiej obfitości i troski, jak podczas pielgrzymowania. To też forma odpoczywania od codzienności, rutyny pracy czy szkoły – zachęca do wybrania się w drogę ks. Wojciech Borkowski, słupski przewodnik i koordynator majowej pielgrzymki maryjnej.
Jak co roku pielgrzymi wyruszają w drogę 1 maja, żeby po dwóch kolejnych dniach maszerowania dotrzeć do sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej na Górze Chełmskiej. Łącznie pokonają ok.
– Odnawia się także idea promienistego pielgrzymowania i kolejne promienie wyruszają z Białogardu i ze Świdwina – dodaje ks. Borkowski.
Ostatnim akordem majowego pielgrzymowania jest Msza św. w sanktuarium 3 maja o godz. 14.00. Poprzedzi ją nabożeństwo majowe.