O tym, dlaczego warto wyjść na ulicę 26 maja i wziąć udział w radosnej manifestacji, a także przyłożyć swoją cegiełkę do pięknego dzieła, mówili dzisiaj organizatorzy Marszu dla Życia i Rodziny w Koszalinie.
Tegoroczny marsz odbędzie się w niedzielę 26 maja. Już teraz warto zarezerwować sobie czas, by wziąć udział w pochodzie i przygotowanej na zakończenie zabawie.
– To wydarzenie, na które zaproszeni są wszyscy, którzy mają głębokie przekonanie, że to rodzina trzyma świat przy życiu, które chronią i pielęgnują życie – przekonuje Arkadiusz Wilman, jeden z koszalińskich Rycerzy Kolumba, którzy podjęli się organizacji wydarzenia.
– Chcemy, aby to świętowanie było manifestacją wiary i przywiązania do wartości. Rodzina dzisiaj jest niezmiernie ważna. Od niej wszystko się zaczyna. Jeśli rodzina jest zdrowa, to zdrowe jest społeczeństwo. W rodzinie rodzą się powołania: do kapłaństwa, do życia konsekrowanego, do życia w rodzinie – dodaje ks. Piotr Wieteska, diecezjalny duszpasterz rodzin.
Na marsz wybierają się m.in. Marta i Marek Oleszczukowie, a razem z nimi ich trzy córeczki: Marysia, Michalina i Marcelina.
– Obraz rodziny jest dzisiaj wykrzywiany. Jest wiele głośnych inicjatyw skierowanych przeciwko rodzinie, a o takich inicjatywach, promujących rodzinę, mówi się zdecydowanie za mało. My wybieramy się na marsz, bo chcemy pokazać się jako rodzina, zamanifestować nasze przywiązanie do wartości, do tego, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, którego najpiękniejszym owocem są dzieci – mówi pan Marek.
Zaproszenie na koszaliński Marsz dla Życia i RodzinyBędą również Karolina i Miłosz Janczewscy, zarówno jako współorganizatorzy, ale i świadkowie życia wartościami.
– Chcemy pokazać, że najważniejszą wartością jest życie tych najmniejszych, jak nasza córka, ale i każdego z nas. Chcemy to powiedzieć z radością i entuzjazmem – mówi Miłosz.
Koszaliński Marsz dla Życia i Rodziny to nie tylko radosna manifestacja. Jak co roku organizujący je Rycerze Kolumba zapraszają również do wspólnego dzieła charytatywnego. Nieprzypadkowo konferencję prasową zapowiadającą wydarzenie zwołali na trawniku Domu Samotnej Matki. Tegoroczny marsz to również próba zebrania funduszy na stworzenie w tym miejscu placu zabaw, z którego bezpiecznie będą mogli korzystać mali mieszkańcy placówki.
Materiały prasowe– Ta instytucja, ten dom to piękne świadectwo tego, jak można chronić życie. Mieszańcy, prowadzące go siostry, wolontariusze – pokazują, jak w realny sposób chronić życie. A kobiety, które znalazły tu schronienie, wbrew narracji świata, podjęły trudną decyzję o macierzyństwie, choć nierzadko znajdują się w bardzo skomplikowanej sytuacji życiowej – mówi Arkadiusz Wilman, zachęcając do przyłożenia swoje cegiełki do tego zacnego dzieła.
Obecnie w domu mieszka 9 mam i 8 dzieci. To maluchy do 3 roku życia. Koszt stworzenia bezpieczniej przestrzeni do zabawy dla nich szacowany jest na około 20 tys. zł.
Żeby wspomóc dzieło nie trzeba czekać do Marszu. Już w najbliższa niedzielę Rycerze Kolumba będą zachęcać w kościele św. Wojciecha do nabywania słodkich niespodzianek. Na donatorów czeka 400 przysmaków-cegiełek, które będzie można nabyć po każdej Mszy św.