O tym, że jej tajemnice wyjaśnia Duch Święty, rozważali w Koszalinie członkowie Wspólnoty Emmanuel.
Uroczystość Zesłania Ducha Świętego to szczególne święto wspólnot charyzmatycznych. Co roku stara się razem przeżyć ten czas Wspólnota Emmanuel – to jej zasada wpisana do wspólnotowego „Zwyczajnika”. Toteż 18–19 maja członkowie Emmanuela z części Polski zachodniej – z Koszalina, Szczecina, Gdańska, Piły, Poznania i Żnina – spotkali się na rekolekcjach w koszalińskim Centrum Edukacyjno-Formacyjnym. Wigilijną liturgię eucharystyczną Uroczystości Zesłania Ducha Świętego zwieńczyła modlitwa uwielbienia, a po niej braterski czas przy stole. Całości dopełniła całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Wcześniej w ramach konferencji i warsztatów podjęto temat charyzmatycznej modlitwy uwielbienia oraz działania Ducha Świętego.
– Bóg w zagadkowy sposób daje nam doświadczyć swojej miłości – wyjaśniał w konferencji Rafał ze Szczecina, który nauczanie i warsztaty poprowadził wspólnie z żoną Małgorzatą. – Nawet apostołowie nie od razu rozumieli słowa Jezusa dotyczące oczekiwania na obiecanego Ducha Świętego. Jednak oczekiwali na to, modlili się wspólnie. A kiedy Duch Święty już ich napełnił, oni poszli na świat głosić Ewangelię.
Ks. Wojciech Parfianowicz, asystent kościelny Wspólnoty Emmanuel, mówił w wigilijnej homilii o sposobach działania Ducha Świętego w życiu chrześcijanina i w Kościele jako o łasce, której człowiek sam nie jest w stanie sobie wysłużyć czy zdobyć, bo jest ona darem Trzeciej Osoby Trójcy Świętej. Co więcej, bez Jego pomocy niemożliwe jest odkrycie woli Bożej.
– Zawsze mamy wzywać Ducha Świętego, bo bez Niego zaczynamy sami sobie coś wymyślać czy produkować coś, co można nazwać pseudo wolą Bożą, a tak naprawdę jest to nasza ambicja sięgnięcia nieba – przestrzegał kapłan. – To Duch Święty objawia nam wolę Bożą i potrzebujemy Go, byśmy ją odkrywali.