Pod takim hasłem nad celami i metodą formacji chrześcijańskich rodzin pracowali członkowie Domowego Kościoła.
Spotkanie Diakonii Oaz Rekolekcyjnych Domowego Kościoła odbyło się 18 maja w parafii pw. św. Krzysztofa w Szczecinku. Rozpoczęła je Eucharystia pod przewodnictwem proboszcza ks. Bogusława Matusika.
Jak to bywa w Domowym Kościele, a więc przy kawie, herbacie i ciasteczkach, odbyły się mniej i bardziej poważne rozmowy; był to między innymi czas podzielenia się pracą w rejonach i w diecezji – takimi wydarzeniami, jak rekolekcje ewangelizacyjne, które odbyły się w długi weekend majowy w Górce Klasztornej czy oaza modlitwy przeprowadzona w Wałczu.
Konferencję na temat ewangelizacji wygłosił ks. dr Jacek Lewiński, moderator rejonu szczecineckiego Domowego Kościoła. – Usłyszeliśmy o tym, że nasza relacja z Chrystusem uzdalnia nas do ewangelizowania. I że powinno wypełniać nas pragnienie, aby osoba, z którą rozmawiamy czy przebywamy, chciała zbliżać się do Boga i chciała wejść w relacje z Jezusem – relacjonuje Łukasz Podgórski, który wraz z żoną Agnieszką stanowi parę diecezjalną. – Powinniśmy więc być czytelni, aby inni mogli czytać z nas Ewangelię.
W małych grupach członkowie diakonii starali się znaleźć odpowiedzi na pytania, w jaki sposób należy dawać świadectwo, aby doprowadzić uczestników rekolekcji do osobistego spotkania z Jezusem oraz jak stać się żywym świadectwem wiary, zwłaszcza posługując na rekolekcjach. Zastanawiano się, w jakiej mierze osobista modlitwa i wiara są spotkaniem z Bogiem i jak można wzmocnić ten aspekt życia duchowego. Rezultatem dnia było postawienie sobie celów pracy.
– Nie kryjemy wdzięczności Panu Bogu za otwartość naszych małżeństw i ich gotowość do służby. Jesteśmy pełni radości i ufności, że to Pan nas zebrał, byśmy byli gotowi i otwarci do posługi – podsumowuje Agnieszka Podgórska. – Pan Bóg nie powołuje uzdolnionych, ale uzdalnia powołanych.