– To wyciągnięta ręka Matki Bożej. Jeśli sięgniesz po różaniec, Ona znajdzie ścieżkę, którą doprowadzi cię do Jezusa – nie ma wątpliwości ks. Wacław Grądalski.
Powtarzane setkami ust „Zdrowaś, Maryjo” wypełnia wielki namiot na przysanktuaryjnych błoniach w Skrzatuszu. To tylko przedstawiciele największej wspólnoty modlitewnej w diecezji: członków Żywego Różańca. – Przyjechało około półtora tysiąca osób – szacuje na gorąco ks. Wacław Grądalski, skrzatuski kustosz i diecezjalny moderator. – Ta wspólnota jest żywą cząstką Kościoła. Jak wszyscy mają swoje słabości, ale też szczere pragnienie bycia przy Bogu, trwania na modlitwie. Przyjeżdżają dać świadectwo, ale też zaczerpnąć ze źródła łaski, do którego prowadzi Maryja, i zawieźć tę nadzieję do swoich parafii – mówi o uczestnikach XII Diecezjalnej Pielgrzymki Żywego Różańca.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.