Blues o krzyżu

Współczesne język i brzmienie, ale opowieść o męce, śmierci i zmartwychwstaniu ta sama, jak na kartach Ewangelii. Spektakl parafian z Ustronia Morskiego wzrusza i pobudza do refleksji.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 27/2024

dodane 04.07.2024 00:00

Kilkanaście młodych osób w ciemnoczerwonych habitach i towarzyszący wokalistkom band: gitara, bas, perkusja, klawisze i harmonijka ustna. Niecodzienny widok i pierwsze brzmienia zatrzymują w ławkach część z tych, którzy już zamierzali wyjść z kościoła. Inni przyszli specjalnie po to, by obejrzeć przygotowany przez miejscową diakonię spektakl. – Krzyż nigdy nie jest cudzy. Po prostu jest do wzięcia, do dźwigania razem z Chrystusem. Nie dzielmy krzyża na „nasze” i „nie nasze”. Jeden jest krzyż Chrystusowy – zaczyna rozważania lektorka. Kolejne teksty przeplatane piosenkami będą podprowadzać do zagłębiania się w treści płynące z utworów. A te opowiadają o ostatnich ziemskich dniach Jezusa: wjeździe do Jerozolimy, ostatniej wieczerzy, zdradzie, męce i śmierci. A także o zmartwychwstaniu i nadziei płynącej z krzyża.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy