Leje, pokrzywy po pachy, konsultacje lekarskie, a Wspólnota Emmanuel i tak w drodze.
Stawili się 11 lipca pod kościołem w Parsęcku, udając, że nie widzą na pogodowym radarze tyle deszczów, burz i wiatrów, ile w rzeczywistości zapowiadano. Zdążyli ucałować pielgrzymkowy krzyż i wyjść z kościoła, by przekonać się, że pada. Ale ruszyli, a refrenem pielgrzymkowym stało się sformułowanie „przeciera się”, rzucane przy najmniejszym rozjaśnieniu ciemnych chmur. Bo postanowili nie narzekać, nie „kwasić się”, tylko iść.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.