Tak mówi o swoich podopiecznych – osobach z niepełnosprawnościami – Aleksandra Kropińska. Z nimi gra w teatrze, tańczy, dowcipkuje.
Aleksandra Kropińska od czterech lat jest kierowniczką Środowiskowego Domu Samopomocy Caritas w Pile, dziennego ośrodka wsparcia dla dorosłych osób z chorobami oraz zaburzeniami psychicznymi. Na tę placówkę Caritas składają się dwa domy – przy ul. Kossaka w Pile (dla osób z zaburzeniami psychicznymi) oraz w pobliskim Motylewie (dla osób sprzężonych z autyzmem). To łącznie 50 uczestników i dwa zespoły kadry. Dodatkowo pani Aleksandra pracuje w Zespole Szkół Budowlanych. – Bywa, że jadąc autem do pracy, nie wiem, w którą stronę skręcić – śmieje się pani kierownik. O tym wszystkim woli jednak mówić, że to pasja, a nie zawód. – Robię to, co bardzo lubię, co kocham – zapewnia. Lubi też łamać bariery i przesuwać akcenty – a to podrywa podopiecznych do tańca, a to występuje z nimi na deskach teatralnych, a to zabiera na zakupy i do restauracji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.