Dziecko w oknie życia

W poniedziałek w godzinach popołudniowych w koszalińskim oknie życia pozostawiono niemowlę.

Dziecko znalazła s. Natalia Frączek, kierowniczka Domu Samotnej Matki Caritas w Koszalinie. Powiadomił ją o tym sygnał wzbudzony otwarciem okna od strony ulicy Wojska Polskiego, gdzie na parterze Domu Samotnej Matki Caritas od 2009 roku znajduje się okno życia.

W poniedziałek 9 grudnia tuż po godz. 15 ktoś otworzył okno od strony ulicy i umieścił w nim niemowlę. Chwilę później dziecko było w ramionach s. Natalii.

– Chociaż zawsze jesteśmy gotowe, że ten sygnał zadzwoni, to zawsze jesteśmy zaskoczone – mówi jeszcze pełna emocji s. Natalia, która po raz drugi była osobiście w sytuacji znalezienia dziecka w koszalińskim oknie. Jak przyznaje, wciąż czuje ogromne pozytywne emocje. – Odkąd wzięłam malutkiego na ręce, minęła ponad godzina, a jeszcze bije mi serce. Muszę powiedzieć, że nie dał się odłożyć do łóżeczka, gdy tylko chciałam to zrobić, zaczynał płakać, więc w powiadomieniu służb, policji i pogotowia, pomogły mi siostry z naszego zgromadzenia.

Dziecko to noworodek płci męskiej, zadbany, zdrowy, w dobrej kondycji i bez śladów przemocy. Chłopczyk waży ponad 4 kilogramy i liczy prawdopodobnie kilka dni życia. Został przebadany przez lekarza i przebywa w szpitalu.

Policja zawiadomi o sprawie sąd rodzinny, który uruchomi odpowiednie procedury. Siostry poinformowały o zdarzeniu także dyrektora Caritasu, któremu podlega placówka.

Koszaliński Dom Samotnej Matki został wyposażany w okno życia w 17 czerwcu 2009 roku i od tej pory siostry pełnią przy nim stały dyżur. Do tej pory trafiło tu – licząc od 2016 r. czworo dzieci: trzy dziewczynki i chłopiec. Ostatnie z nich, dziewczynkę, pozostawiono tu 31 lipca 2023 roku.

Dziecko w oknie życia   Ratownicy medyczni dokonują oględzin dziecka. Archiwum Domu Samotnej Matki

– Okno życie daje alternatywę matce, która ma rozterki, co zrobić z noworodkiem czy niemowlęciem, którego z jakichś względów nie może lub nie chce zatrzymać przy sobie. Słyszy się czasem o dramatycznych decyzjach pozostawienia dziecka w niebezpiecznych warunkach. My zapewniamy bezpieczne pierwsze chwile, chronione i poddane opiece jest dziecko oraz chroniona jest prywatność matki. Ono zaś ma prostą drogę do życia w rodzinie adopcyjnej, która pokocha go jak swoje dziecko – wyjaśnia kierowniczka DSM.

Ideą tej koszalińskiej placówki Caritas jest ochrona życia ludzkiego. Okno życia wpisuje się w tę misję.

– U nas mieszkają matki z dziećmi w okresie okołoporodowym (do 3 roku życia), czyli zawsze mamy w naszym domu te najmniejsze dzieci, które otaczamy szczególną troską i miłością. Obecnie mieszka pod naszym dachem 9 matek i 9 dzieci.

Jak zaznacza s. Natalia, kryzysową sytuację kobiety czy może młodej dziewczyny będącej w okresie okołoporodowym można też rozwiązać poprzez przyjęcie jej pod dach Domu Samotnej Matki i wsparcie jej we wszystkich związanych z tym sprawach.

 – Dajemy wybór: okno życia lub przyjęcie do naszego domu i bardzo zachęcamy kobiety w takiej kryzysowej sytuacji, by z tego skorzystały. Przy czym zapewniamy, że żadna z kobiet nie jest przez nas w tym względzie negatywnie oceniania, przeciwnie, uważamy, że decyzja pozostawienia dziecka w oknie życia czy przyjścia do nas świadczy o odwadze tej matki i chcemy ochronić ją przed złymi ocenami: warto myśleć o niej jako tej, która ratuje swoje dziecko i daje mu nowe szanse.

Ważną informacją jest to, że nikt nie będzie szukał matki. Nie będzie oskarżona o porzucenie dziecka, ponieważ zostawiła je w bezpiecznym miejscu, które od razu zapewnia mu opiekę, nie naraziła więc go na utratę życia lub zdrowia. Natomiast gdyby się okazało, że matka chciałaby odzyskać swoje dziecko, to ma jeszcze do tego prawo przez 6 tygodni. W takim wypadku musi się zgłosić do szpitala, w którym dziecko przebywa lub do ośrodka adopcyjnego. Jeśli mama się nie zgłosi, to po 6 tygodniach rozpocznie się procedura adopcyjna.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..