Dla nich to styl życia

W Koszalinie odbyła się kolejna sesja w ramach kursu na ceremoniarza parafialnego. 20 młodych ludzi doskonaliło swój liturgiczny warsztat.

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

|

GOSC.PL

dodane 01.03.2025 18:06

Została jeszcze jedna, kwietniowa sesja, a potem egzamin. Jeśli wszyscy go zdadzą, co wcale nie jest takie oczywiste, w diecezji będzie już ponad 50 ceremoniarzy, którzy przeszli ten kurs. Dzięki niemu mogą oni nie tylko przygotowywać liturgię parafialną, ale także szkolić młodszych kolegów, pomagając księżom w prowadzeniu zbiórek. – Dlatego parafiom powinno zależeć na tym, aby mieć u siebie takich ceremoniarzy – przyznaje ks. Przemysław Głowacki, prowadzący kurs.

Sami uczestnicy traktują sprawę poważnie. – W czasie kursu poznałem wiele nowych rzeczy. O wielu w ogóle nie miałem pojęcia. Okazuje się też, że niektóre elementy służby wykonujemy nieprawidłowo – mówi Jacek Woźniak z Kołobrzegu.

Kurs jest dla nich nie tylko nauką liturgii od strony technicznej. W ogóle bycie ministrantem to dla nich coś więcej niż stanie przy ołtarzu w komży czy w albie.

– Dla mnie to jest sposób bycia i tożsamość. Czuję, że mnie to buduje. Bycie ministrantem umacnia moją wiarę. Przecież wszystko, co dzieje się w czasie Mszy św. ma swoje znaczenie oraz podłoże w Ewangelii i historii Kościoła. Dzięki temu potrafię lepiej zrozumieć wiele spraw związanych z wiarą – mówi Jacek Woźniak.

– Ministrantem jest się wszędzie, nie tylko w kościele. Nie ma się czego wstydzić. Ja np. doświadczam lekkiego hejtu z tego powodu, ale nie przejmuję się tym. Bycie ministrantem pomaga mi w wierze. Np. wcześniej w ogóle nie zaglądałem do Pisma Świętego, a kiedy zacząłem czytać w czasie Mszy św., zwróciłem na nie większą uwagę – dodaje Jakub Kantorosiński z Trzcianki.

Ks. Przemysław Głowacki, doświadczony duszpasterz ministrantów, przyznaje, że bycie w takiej wspólnocie może wiele dać młodemu człowiekowi: – Warto znaleźć na to czas mimo wielu dodatkowych zajęć, które dzieci dzisiaj mają. Bycie ministrantem pomaga ugruntować wiarę, poznać rówieśników, ciekawie spędzać z nimi czas. To jest coś, co może młodego człowieka rozwinąć w duchu dobrych wartości.

Kurs odbywa się w Wyższym Seminarium Duchownym. Dzięki temu jego uczestnicy mogą spotkać się także z klerykami przygotowującymi się do kapłaństwa.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..