Freestylowiec poruszył serca słupskich uczniów ewangelicznym przekazem i świadectwem życia.
Wielkopostne rekolekcje dla młodzieży ze szkół ponadpodstawowych na terenie parafii św. Maksymiliana Kolbego w Słupsku, tj. Zespołów Szkół – Budowlanych, Agrotechnicznych i Ekonomicznych – głosił raper Arkadio z zespołem. Słuchając hip-hopowego przekazu, młodzi dowiedzieli się, że prawdziwą wolność osiąga się dzięki szczerej i gruntownej spowiedzi oraz że najlepszą inspiracją do zmian są pozytywne przykłady. Arkadio złożył przed młodzieżą świadectwo własnego nawrócenia.
– Ktoś mógłby powiedzieć, że w Wielkim Poście powinniśmy poświęcać uwagę innym tematom, ale ja co roku bardzo głęboko czuję, że trzeba odkrywać siebie po to, żeby zobaczyć, jak Pan Bóg nas ukształtował. Nie chodzi o egoistyczne skupienie się na sobie, ale o pokorne stanięcie w prawdzie o tym, jacy rzeczywiście jesteśmy i dzięki Komu – mówił raper z Nowego Sącza.
W przekazie wykorzystywał własne utwory i teledyski, co sprawiało, że był bardzo autentyczny. Spotkania otwierał freestylem, a tematy wymyślanych na poczekaniu rymowanek podrzucali mu słuchacze.
– To pozwalało uczniom dostrzec, że raper mówi takim samym językiem jak oni oraz że zależy mu, by dzielić się z nimi tym, co sam przeżył – mówi ks. Andrzej Pawłowski, katecheta Zespołu Szkół Budowlanych i wikariusz parafii św. Maksymiliana Kolbego.
Młodzi się nie nudzili. – Cały czas coś się działo, była bardzo fajna muzyka i dobrze słuchało się tego, co Arkadio opowiadał o swoim życiu – mówi Dominika Jarzębińska.
Jak wielu innych, Ewelina Kowalska doceniła freestylowca za talent i umiejętność trafienia do ludzi. – Fajnie było posłuchać kogoś, kto mówi o wierze w tak naturalny i życiowy sposób – zauważa nastolatka.
Kuba Dymowski chwali go za autentyczność. – To nie było zwykłe kazanie czy sucha teoria, ale dynamiczne spotkanie pełne muzyki i życiowych refleksji. Najbardziej spodobało mi się hasło “Rób to, co kochasz”, poprzez które Arkadio zachęcał nas do odkrywania swoich talentów i pasji, podkreślając, że Bóg daje każdemu unikalne zdolności, które warto rozwijać – mówi uczeń.
Damianowi Betke spodobał się pełen profesjonalizmu i pasji przekaz rapera i zespołu. – Pokazywał nam, w jaki sposób używki i potrzeba imponowania kolegom mogą zniszczyć kogoś pełnego pasji i talentu. Jego świadectwo poruszyło mnie i dało do myślenia, zainspirowało do przemyśleń nad moimi talentami i celami – mówi Damian. – Trzeciego dnia był kulminacyjny moment rekolekcji, Msza Święta, która zawsze sama w sobie jest niesamowita, bo spotykamy w niej żywego Chrystusa. To wszystko sprawia, że rekolekcje z Arkadio były mega inspirujące.
Konrada najbardziej poruszyło świadectwo o spowiedzi rapera, a szczególnie to, jak zdobył się na odwagę, aby spisać wszystko, co uważał w swoim życiu za złe, i wyznał to podczas spowiedzi. – A potem spalił te kartki z grzechami i w cudowny sposób rozpoczął nowy rozdział w swym życiu. To mi pokazało, że nie jest ważne, w jakim momencie życia się jest, zawsze jest szansa na nowy początek – stwierdza Konrad. Podobne wnioski wyciągnęła Ewa Pisarenok, podkreślając, żeby nigdy się nie poddawać i dążyć do swojego celu, bo małymi krokami można go zdobyć.
Dla Konrada Ciemińskiego cenne jest to, że osoby, które dawały świadectwo podczas rekolekcji szkolnych, poruszały ważne i trudne tematy. – Opowiedziane sytuacje i słowa, które padły, mogą pomóc komuś, kto aktualnie zmaga się z podobnym problemem – ocenia nastolatek.
Także Wiktoria Jarkiewicz jest wdzięczna za wiele cennych słów. Rekolekcje pomogły jej zrozumieć, że nie warto zmieniać się dla kogoś drugiego, ale postępować w zgodzie ze sobą. Choć nie brakowało śmiechu, Julii Dąbrowskiej zostały w pamięci poważne treści, do których może wrócić, przeglądając materiały internetowe, zaprezentowane przez rapera podczas szkolnych rekolekcji.
– Chłopaki z Arkadio wykonali kawał dobrej roboty. Nie można zapomnieć, czego nas nauczyli, co daje dużo materiału do przemyśleń – mówi Magda Stukan.
– Myślę, że te rekolekcje zainspirowały młodych do spełniania swoich marzeń, a sposobem na ich osiągnięcie jest, według rapera, życie z Panem Bogiem. Mam nadzieję, że słysząc historię Arkadio, otworzyli swoje serca na Chrystusa i zechcą zawalczyć o swoje życie, i robić to, co kochają – podsumowuje ks. Pawłowski.