Pielgrzymi jakubowi wciąż chodzą

Pielgrzymi jakubowi nie marnują czasu – 26 kwietnia ruszyli 30-kilometrową trasą ze Sławna do Darłowa, a 10 maja – w innym, rodzinnym składzie – przeszli z Wielinia na Świętą Górę Polanowską. Tym razem był to dużo krótszy dystans, długość całej trasy to około 9 km. Ten fragment szlaku jakubowego prowadzi trasą dostosowaną do możliwości rodzin, seniorów – cały czas malowniczą leśną drogą wysoczyzny polanowskiej o pagórkowatym krajobrazie, początkowo wzdłuż jeziora Trzcińskiego, dalej przez Górę Warblewską do Polanowa.

Na starcie rodzinnej pielgrzymki stawiło się 25 osób (m.in. z Koszalina, Słupska, Miastka, Kępic, Warcina, Łodzierzy, Rzeczycy Wielkiej, Kawki). Nie wszyscy mogli wybrać się pieszo w drogę – trzy osoby dojechały do Polanowa samochodem, by pomóc w przygotowaniu poczęstunku i przeżyć z pielgrzymami Mszę Świętą w kaplicy Matki Bożej Bramy Niebios. Natomiast wśród piechurów było pięć osób, które po raz pierwszy przeszły szlak Pomorskiej Drogi św. Jakuba.

– Jak zawsze na tym krótkim przejściu panuje radosna, rodzinna atmosfera. Cieszymy się swoją obecnością – mówi inspiratorka rodzinnego pielgrzymowania Elżbieta Rosiak. Jak dodaje, rodzinne pielgrzymowanie jest okazją, by połączyć duchowe doświadczenie z aktywnym wypoczynkiem.