Jestem na emeryturze, ale…

Aż trudno zliczyć, co mieszkanka Żydowa robi w czasie wolnym.

Halina Starczewska pracuje od 41 lat w Domu Pomocy Społecznej w Żydowie, obecnie jako pracownik socjalny na pół etatu. Jej podopieczni – osoby dorosłe, z którymi jest po imieniu – wiedzą, że tam, gdzie jest pani Halinka, dzieje się coś fajnego, więc idą za nią do świetlicy ośrodka, gdzie co sobotę odbywa się Msza Święta, w niedzielę do kościoła parafialnego i na lody, a z okazji świąt kościelnych i patriotycznych do Lasku Bożego Miłosierdzia, który pani Halina założyła wraz z parafianami, by mieć gdzie rozmawiać, śpiewać, tańczyć i smacznie zjeść.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..