Odcięci od cywilizacji

Aby wrócić z nowymi siłami do codzienności, odcięli się od telefonów, internetu, prądu i bieżącej wody. Mówią, że stali się silniejsi, i zapraszają w swoje szeregi.

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 37/2025

dodane 11.09.2025 00:00

Skauci, by wejść dobrze w kolejny rok szkolny, zostawiają na jakiś czas wszystko za sobą – całkowicie odcinają się od cywilizacji, rezygnują z dostępu do telefonów, internetu, telewizora. A nawet z prądu czy bieżącej wody. Służy temu ponaddwutygodniowy obóz letni – kluczowy moment skautowego roku formacyjnego. To nie kolonia wypoczynkowa, ale podsumowanie rocznej pracy, weryfikacja nabytych umiejętności i szkoła życia. Uczestnicy śpią pod namiotami, sami budują całe obozowisko z drewna i sznurka, nie używając gwoździ: kuchnie, stoły, bramy, prysznice, kaplicę. Posiłki gotują na ogniu, wypełniają służby, modlą się na Eucharystii i działają zespołowo.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy