Tegoroczne statuetki „Radość płynie z Nadziei” trafiły do pedagoga, zespołu Caritas oraz działacza Civitas Christiana.
W tym roku kapituła Nagrody doceniła działalność pedagog Bożeny Cienkowskiej z Mścic, Ryszarda Pilicha – wieloletniego działacza Civitas Christiana oraz Parafialnego Zespołu Caritas parafii Mariackiej w Słupsku. Gala wręczenia statuetek z wizerunkiem pierwszego ordynariusza diecezji oraz wieńczący ją koncert Olgi Szomańskiej odbyły się 19 października w Filharmonii Koszalińskiej. Sala była pełna gości, a foyer wykwintnych tortów, zaś dla tych, którzy nie mogli przybyć osobiście, odbyła się transmisja w telewizji internetowej Dobre Media.
Sekretarz kapituły nagrody Mateusz Gawroński z Civitas Christiana wyjawił, że obrady z 1 września br. skupiły się na tym, by wybrać osoby, które przez swoją pracę, służbę i świadectwo życia pokazują, że prawdziwy autorytet rodzi się nie z tytułów, nie z urzędów, ale z postawy serca – uczciwości, odwagi i troski o drugiego człowieka.
Kanclerz kapituły bp Krzysztof Zadarko nie ma wątpliwości, że laureaci zasłużyli na Nagrodę imienia kard. Jeża i że ich działalność i życie oddają ducha przyświecającego jej ustanowieniu. – Myślę, że na terenie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej takie wyróżnienie jest bardzo potrzebne, ponieważ wciąż jesteśmy niejako na początku (licząc czas po drugiej wojnie światowej) tworzenia oblicza Kościoła rzymskokatolickiego, który jest wpisany w lokalne społeczeństwo, w region Pomorza środkowego – powiedział administrator diecezji.
Podkreślając, że wielką wartością jest wkład katolików w lokalną społeczność, biskup Zadarko ocenił, że jest to wkład zauważalny i wymierny. – Przy czym musimy zaznaczyć, że ta Nagroda nigdy do końca nie oddaje potencjału, jaki w naszej diecezji istnieje, bo liczba osób, które należałoby nagrodzić jest dużo większa – powiedział. – Jednak wybór tych konkretnych osób jest dla nas tu i teraz świadectwem i wskazówką, że chodzi o takie właśnie zaangażowanie. To zarazem powód do satysfakcji, że umiemy dostrzec dobro, nazwać, czym ono jest i we właściwy sposób je propagować. W ten sposób zachęcamy innych: warto być dobrym, warto być zaangażowanym; nie chować się w prywatność, w anonimowość, ale uwierzyć, że jest bardzo dużo dobrego do zrobienia.
Tego wieczoru pierwszą statuetką uhonorowano Bożenę Cienkowską, nauczycielkę Szkoły Podstawowej w Mścicach, docenioną za wytrwałe i pełne pasji wychowywanie religijne dzieci i młodzieży oraz zbliżanie młodego pokolenia do Boga i Kościoła poprzez muzykę. – Najpiękniejsze, co można w życiu robić, to śpiewać na chwałę Pana Boga – powiedziała laureatka podkreślając, że znacząca większość repertuaru, jaki dobiera dla chóru szkolnego i scholii, to pieśni religijne lub niosące takie przesłanie. O tym, jak to przenika do codziennego życia, świadczy zachowanie jednej z uczennic, o której jej mama powiedziała, że chodzi po Biedronce i… śpiewa Bogurodzicę. – No i… czego chcieć więcej? – pyta uszczęśliwiona pani Bożena.
Gala Nagrody kard. Jeża - wystąpienie Bożeny Cienkowskiej
Kapituła postawiła diecezjanom za wzór wspólnego działania Parafialny Zespół Caritas z parafii pw. NMP Królowej Różańca Świętego w Słupsku. Wolontariusze ci wykazali się przez lata konsekwencją w czynieniu miłosierdzia i pomocy ubogim, chorym i potrzebującym oraz aktywizacji i edukację dzieci i młodzieży na terenie Słupska.
– Dla naszego Caritasu to wyróżnienie jest dopingiem do dalszej pracy charytatywnej. Wszyscy się bardzo cieszymy: my, dziewczyny – powiedziała Zofia Parzychowska z uśmiechem o wysokiej średniej wieku wolontariuszek – i dwóch panów. Ale są też ludzie, którzy nam pomagają, choć nie są w wolontariacie, nasi mężowie, panowie od transportu. I mamy wielką wdzięczność dla sponsorów, a szczególnie dla parafian, bo gdyby nie oni, to nie moglibyśmy prowadzić takiej działalności.
Gala Nagrody kard. Jeża - wystąpienie Zofii Parzychowskiej
Szczególne wyróżnienie przypadło Ryszardowi Pilichowi – wieloletniemu działaczowi Civitas Christiana za służbę na rzecz budowania tego katolickiego stowarzyszenia w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej oraz wytrwałą pracę w Kapitule Nagrody im. kard. nom. Ignacego Jeża. Podczas gali długo nie opuszczało go wzruszenie, gdy trzymał z dłoniach statuetkę z podobizną kardynała Jeża, z którym współpracował przez dekady. Szczególnie zapadły mu w serce słowa ks. Łukasza Bikuna, dyrektora Caritas diecezjalnej, który o tegorocznych laureatach powiedział: „państwa postawa pokazuje, że świętość rodzi się z codzienności, z przebywania z Bogiem dla drugiego człowieka”.
– Po tych słowach, które usłyszałem, przebiegłym mnie ciarki: ja nie jestem święty, proces budowania świętości trwa całe życie. Dziękuję za te piękne słowa, które mnie głęboko poruszyły, bo odczułem je jako kolejne zobowiązanie do wypełnienia jeszcze czegoś większego niż to, co udało mi się do tej pory zrobić.
Gala Nagrody kard. Jeża - wystąpienie Ryszarda Pilicha