Świąteczna gorączka dla Ali

Przygotowują ozdoby i przysmaki, a to, co stworzą, także kupują, nie szczędząc grosza wrzucanego do puszki – sąsiedzkie pomaganie objęło kilka wiosek.

Drzwi w bibliotece prawie się nie zamykają. Każdy chce dołożyć swoją cegiełkę. Nawet najmłodsi. Przedszkolaki ruszyły kwestować w Urzędzie Gminy. – Mieszko i dwie Hanie zmiękczali najtwardsze serca – mówi ze śmiechem Agnieszka Hryniewicz, dyrektor Biblioteki Publicznej w Biesiekierzu. Mieszko to mistrz kwestowania. – Z rozbrajającym uśmiechem wyjaśniał, że już ma dość monet i żeby wrzucać teraz papierowe pieniądze – dodaje pani dyrektor. Chcąc nie chcąc, urzędnicy sięgali głębiej do kieszeni, ale nikt specjalnie nie żałował grosza. Przecież to dla Ali.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..