Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Kapsuła z 1750 r.

Kapsuła z 1750 r. przejdź do galerii

Zdjęta ze szczytu wieży duninowskiego kościoła rozpaliła emocje nie tylko miejscowych historyków.

 
Przy okazji remontu można było zdjąć z iglicy miedzianą kapsułę. Karolina Pawłowska /Foto Gość

Duninowska wspólnota cieszy się z długo wyczekiwanego remontu kościelnej wieży. Przy okazji prowadzonych prac nadarzyła się okazja, żeby zajrzeć do miedzianego pojemnika zatkniętego na iglicy. Zwyczajowo w takich miejscach chowa się listy dla potomnych, informacje o fundatorach, właścicielach majątków, czasami drobiazgi dostarczające sporo wiedzy o współczesnych.

Choć nadzieje były ogromne, kapsuła okazała się pusta. Z jej wnętrza wysypały się jedynie pokryte rdzą fragmenty metalu.  

- Wielka szkoda, bo rzeczywiście po cichu liczyliśmy na jakieś znalezisko. Może nie na złote dukaty, ale z pewnością bardzo cenne dokumenty - przyznaje ks. Jerzy Wyrzykowski, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Duninowie.

Nadzieję podsycało znalezisko sprzed lat. W miejscowym kościele znajdują się organy Voelknera, znanego na całym świecie pomorskiego organmistrza, który właśnie w Duninowie miał swój warsztat. Podczas remontu instrumentu w 1982 r. w jego wnętrzu odnaleziono trzy cenne księgi sięgające początków kościoła, czyli XIV w.

Niestety, tym razem badacze przeszłości nie mieli tyle szczęścia. Jedną interesującą rzeczą były dziury po pociskach, które przeszyły pojemnik. Kto jednak ostrzelał kościelną wieżę nie wiadomo, bo samych pocisków we wnętrzu pojemnika nie znaleziono. Nie wiadomo też, kiedy zniknęły pamiątki z kapsuły, o ile w ogóle się tam znajdowały.

- Nie wiemy, czy kapsuła nie była otwierana w czasie wojny, kiedy to zabrano na potrzeby przemysłu zbrojeniowego położoną zaledwie kilka lat wcześniej blachę miedzianą. Być może wtedy opróżniono jej wnętrze - rozkłada ręce duninowski proboszcz.

- Co wiemy na pewno? Na konstrukcji hełmu znaleźliśmy oznaczenia ciesielskie z 1830 r., kiedy to kościelna wieża była remontowa. Znajdująca się na szczycie metalowa chorągiewka ma zaś datę wcześniejszą, z 1750 r. Można więc zakładać, że część drewnianej konstrukcji także pochodzi z tego okresu - wyjaśnia Krystyna Mazurkiewicz-Palacz, kierownik słupskiej delegatury Pomorskiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.
Kościelna wieża w Duninowie wraz z masztem ma wysokość prawie 35 metrów. Kiedyś była też latarnią morską. Na chorągiewce pochodzącej z XVIII-wiecznej wieży są również inicjały dwóch pomorskich przedwojennych rodów: von Below i von Podewils wraz z herbem. Prawdopodobnie rodziny te były fundatorami świątyni lub tylko wieży.

- Bardzo liczyłam na to, że w kapsule znajdziemy odpowiedź na kilka pytań - mówi Bożena Duda, mieszkająca po sąsiedzku ze świątynią emerytowana nauczyciel historii. Choć nadzieje okazały się płonne, nie czuje się jednak rozczarowana.

- Takie wydarzenie jest okazją do rozbudzenia ciekawości wśród miejscowych. Widać zmianę, która zachodzi w kolejnych pokoleniach. Zainteresowanie przedwojenną historią jest coraz większe i nie budzi już negatywnych emocji. To nie nasza historia, ale historia tej ziemi i warto o nią dbać. I zachowywać ślady. Choćby tak, jak tu, przy kościele. Z jednej strony przy świątyni spoczywa pierwszy polski proboszcz tej parafii, z drugiej - ostatni niemieccy zarządcy tego majątku - wyjaśnia.

Humoru nie traci też duninowski proboszcz.

- Wprawdzie nic nie znaleźliśmy, ale to nie znaczy, że kapsuła po remoncie wróci na wieżę pusta. Włożymy do niej z pewnością dokumenty, które pozwolą następnym pokoleniom odkryć trochę informacji o dzisiejszych mieszkańcach Duninowa i regionu - obiecuje.

Remont wieży oraz kościoła będzie kosztował w sumie pół miliona złotych. Duninowska wspólnota otrzymała na ten cel połowę potrzebnej kwoty, co pozwoli w tym roku wykonać część niezbędnych prac.  

 

 

« ‹ 1 › »
Duninowska kapsuła

Foto Gość DODANE 21.08.2018

Duninowska kapsuła

Z wieży kościoła w Duninowie ściągnięto chełm. Przy okazji można było zajrzeć do wnętrza miedzianej kapsuły.  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 21.08.2018 20:24

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • DUNINOWO
  • REMONT KOŚCIOŁA

Polecane w subskrypcji

  • Drużyna Augustyna. Uśmiech Bożej dobroci w sercu Pragi
    • Z bliska
    • Marcin Jakimowicz
    Drużyna Augustyna. Uśmiech Bożej dobroci w sercu Pragi
  • Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
    • Rozmowa
    • Szymon Babuchowski
    Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
  • Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
  • O teksańskich kowbojach, którzy mówili po śląsku
    • Świat
    • Barbara Gruszka-Zych
    O teksańskich kowbojach, którzy mówili po śląsku
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X