Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Benemerenti dla organisty

Benemerenti dla organisty przejdź do galerii

W barzowickim kościele pan Ignacy zakochał się od pierwszego wejrzenia. Porzucił Śląsk i osiadł na Pomorzu. Codziennie gra tu na organach od prawie 60 lat.

 
Ignacy Omylak, organista z barzowickiego kościoła. Karolina Pawłowska /Foto Gość

Ta wierna służba Ignacego Omylaka, organisty i kościelnego z barzowickiego kościoła, została uhonorowana przez papieża specjalnym odznaczeniem. Medal Benermerenti przekazał bardzo wzruszonemu laureatowi bp Krzysztof Włodarczyk.

- Został pan obdarowany talentem przez Ducha Świętego i nie zatrzymał go dla siebie. Po to otrzymujemy charyzmaty i dary w Kościele. Nie po to, by się nimi chełpić i wywyższać, ale by tymi darami pokornie służyć. Jesteśmy pokornie wdzięczni za pana służbę dla dobra tej wspólnoty - mówił bp Włodarczyk podczas uroczystej Mszy św.

Podkreślał również rolę świadectwa, jakie pan Ignacy dawał swoim dzieciom i wnukom. - Chcemy mu także podziękować, że oprócz grania i posługi w Kościele budował swoje życie na podstawowym powołaniu do ojcostwa i pięknie to powołanie realizował. Wypełniał misję ojca, wychowując do modlitwy i pracy - zauważył.

- W imieniu wnuków chciałbym ci podziękować za ogromne świadectwo twojej żywej wiary oraz za wierność twojemu powołaniu. Dla nas, wnuków, jesteś wzorem do naśladowania - mówił pan Michał. - Kochana babciu Urszulo, tobie również dziękujemy za twoje świadectwo wiary. Możemy ją zobaczyć, gdy przychodzimy do was w odwiedziny i widzimy was skupionych na modlitwie. Wiemy, że tą modlitwą otaczacie całą naszą rodzinę. Uczycie nas, abyśmy swoje troski, swoje życie zawierzali zawsze Chrystusowi.

Pan Ignacy swoje zawodowe życie miał zamiar związać ze Śląskiem i kopalnią w Jaworznie. Na Pomorze, do Starego Krakowa, przyjechał w 1962 r. na zaproszenie młodszej siostry Anieli. Ksiądz Józef Mastaj, pierwszy powojenny proboszcz barzowicki, poprosił go, żeby zagrał w pobliskim parafialnym kościele na Mszy św. Zaowocowało to decyzją o przenosinach rodziny z Jaworzna do Barzowic.

- Pokochałem ten kościół od pierwszego wejrzenia i kocham do dziś. Modlę się codziennie: "Panie Boże, daj mi jeszcze trochę siły, żebym mógł dalej grać". I tak gram codziennie, od prawie 57 lat. Nie odpuszczam sobie. Nawet jak jest jedna czy dwie osoby w kościele, to też gram - uśmiecha się barzowicki organista.

Papieskie odznaczenie przyjął z wielkim wzruszeniem. - Bo wcale się tego nie spodziewałem. Owszem, myślałem, że za te lata ktoś mi może podziękuje, ale nie sądziłem nawet, że to będzie medal. I to skąd? Z Watykanu, od samego papieża! - dodaje pan Ignacy.

Za bezinteresowną pracę na rzecz wspólnoty dziękowali też sami parafianie. - Organista to osoba, która nie tylko śpiewa i gra, ale też reprezentuje nas, parafian. Swoją życzliwością i uśmiechem obdarza nas pan wszystkich po równo. Uczestniczy pan w naszym życiu, począwszy od chrztów i Komunii do ślubów, towarzyszy nam pan, gdy żegnamy naszych bliskich. Właściwie to żadna uroczystość kościelna nie może odbyć się bez pana - mówili, życząc błogosławieństwa Bożego i długich jeszcze lat życia. - Bo jak pana nie ma, to to śpiewanie jakoś nam nie idzie.

« ‹ 1 › »
Honory dla barzowickiego organisty

Foto Gość DODANE 20.03.2019

Honory dla barzowickiego organisty

​Ignacy Omylak, kościelny i organista barzowickiej wspólnoty, został uhonorowany papieskim odznaczeniem Benemerenti.  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 20.03.2019 16:49

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BARZOWICE
  • MEDAL BENEMERENTI
  • ORGANISTA

Polecane w subskrypcji

  • Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
  • Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
    • Franciszek Kucharczak
    Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
  • Czy papież z „podwójnym pochodzeniem” znajdzie drogę do pojednania dwóch Ameryk?
    • Kościół
    • Jacek Dziedzina
    Czy papież z „podwójnym pochodzeniem” znajdzie drogę do pojednania dwóch Ameryk?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X