I łatwiej, i trudniej

Pochmurna pogoda nie zachęca do plażowania, toteż na deptaku w Ustroniu Morskim tłumy. Nad nimi powiewa flaga z hasłem: „Jezus daje życie”.

Snujących się między stoiskami z watą cukrową, kapeluszami i srebrem ludzi mija rozśpiewana grupa. Wystarczy rzucić okiem na niesione przez nią flagi i transparenty, by zorientować się, że są z Kościoła. Mimo wszystko wielu ludzi się zatrzymuje i śledzi wzrokiem wręczaną przez ewangelizatorów ulotkę, a na niej m.in. zaproszenie do kościoła na wieczorną modlitwę o uzdrowienie. Dużo tu ludzi chorych i często to właśnie oni mają odwagę wyjść z tłumu, podejść do obrazu Jezusa Miłosiernego i dotknąć z wiarą wizerunku – jak pani Agnieszka, którą sprowadził tu życiowy dramat – poważna choroba.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..