Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Formacja (z) rodziną

Klerycy bawią się z dziećmi, a mama i tata idą na modlitwę. Nie, to nie pomieszanie ról. Małżeństwo i kapłaństwo mają sobie wiele do powiedzenia.

Pierwszy raz przyjechałem tu tylko dlatego, że żona chciała. Jak pomyślałem, że mam kilka dni urlopu spędzić w... seminarium, to zdecydowanie wolałem góry albo morze – mówi z uśmiechem Sebastian Matuszczak z Choszczna. W tym roku oni i dwie córki są w Koszalinie po raz drugi... i nie żałują.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy