powrót
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
Elżbieta Cherezińska w Pile  
Pisarka była gościem Dyskusyjnego Klubu Książki. Karolina Pawłowska /Foto Gość

Elżbieta Cherezińska w Pile przejdź do galerii

O tym, jaki wpływ na literacką przygodę z Piastami miał prezydent USA, jak reagują profesorowie na to, że ich studenci w tajemnicy „dziabną sobie Cherezińską”, i co powinno być newsami dnia opowiadała w rodzinnym mieście autorka bestsellerowych powieści historycznych.

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

dodane 23.09.2017 13:31
0

Nie tak łatwo było jednak, gdy zaczęła pisać o Piastach.

- Początki były okropne - przyznaje szczerze.

- Historycy, z którymi się dzisiaj przyjaźnię, zaczynali od tego, że oni powieści historycznej nie czytają, bo to uwłacza ich tytułom naukowym. Zrozumieli jednak, że podchodzę z wielkim szacunkiem do ich pracy. Moim zamiarem nie jest obalanie teorii naukowych na rzecz fabuły, tylko uzupełnianie fabułą tego, co wiemy dzięki nauce. Odkryli też, że dzięki moim powieściom ich studenci lepiej się uczą, bo łatwiej im przychodzi przyswajanie wielu rzeczy, kiedy sobie tak na boku w tajemnicy „dziabną Cherezińska” - opowiada.

Jak zaczęła się przygoda z Piastami? Od wizyty prezydenta USA w Polsce.

- Siedzieliśmy sobie z mężem przy kolacji, kątem oka oglądamy jak w telewizji przygotowują się na wizytę prezydenta USA w Polsce. Jeszcze nie przyleciał, a już wszystkie stacje pokazują kraj w paraliżu, bo przyjeżdża taka persona. Rozmawiamy i nagle pada: „a ciekawe, jak to było w roku 1000 jak Otton przyjeżdżał do Polski? Jaką ochronę mu Chrobry załatwiał?” Od słowa do słowa tak nas to nakręciło, że obsesyjnie myślałam o tym temacie - opowiada Elżbieta Chrezińska.

Przyznaje, że jest zafascynowana średniowieczem.

- Mój mąż z wykształcenia jest psychologiem, z zawodu zaś… wikingiem. Zajmuje się zapomnianym rzemiosłem, wykonuje przedmioty z rogów. Jeździ na festiwale historyczne, a my razem z nim. Średniowiecze jest cały czas obecne w naszym domu - mówi.

Jak dodaje, wciąż nie może się nadziwić ze stosunku Polaków do własnej przeszłości.

- Ciągle nie mogę przeżyć, że archeolodzy wykopują z ziemi niesamowite rzeczy, które mogą przewrócić nasze myślenie o początkach naszej państwowości, i że z tego nie robi się newsa dnia. Dla mnie to są informacje, które od rana do wieczora powinny iść w telewizji na żółtym pasku na zmianę z wywiadami z archeologami! To pokazywałoby, że nas to naprawdę obchodzi! Jakie znaczenie ma to, że politycy - pan X z panem Y - dzisiaj się kłócą o to, czy o tamto? - pyta Elżbieta Cherezińska. - Z perspektywy 1000 lat to bzdura. Ale to, jakie my pozostawimy po sobie ślady, budowle, środowisko - to będzie miało znaczenie kolosalne - dodaje.

Cieszy się jednak, że jej pisaniem udaje się to nieco zmienić. A na pewno zapełnić niechlubną pustkę na księgarskich półkach.

- Gdy wyszła książka pisana z Szewachem Weissem, a potem ta o getcie łódzkim, nikt się nie dziwił, wszyscy kiwali głowami, że należało to napisać. Gdy wyszła pierwsza piastowska powieść poważni dziennikarze pytali mnie: „ale po co pani to pisze, kogo to dzisiaj obchodzi?”. Zagryzałam zęby i próbowałam w krótkim wejściu antenowym przekazać ludziom, że roślina odcięta od korzeni więdnie. Ci sami dziennikarze teraz, po siedmiu latach, pytają: „jak to się stało, że trafiła pani w taką niszę?”. O tej niszy każdy wiedział, wystarczyło wejść do księgarni - wyjaśnia.

2 / 2
Spotkanie autorskie

Foto Gość DODANE 23.09.2017

Spotkanie autorskie

​Elżbieta Cherezińska przyznaje, że zawsze chętnie wraca do Piły. Tu ma rodzinę, przyjaciół i - jak się okazało w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece w Pile - wielu fanów.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • ELŻBIETA CHEREZIŃSKA
  • HISTORIA
  • PISARKA
  • PIŁA

Polecane w subskrypcji

  • Ocalony z piekła. Opowieść Tima – uciekiniera z Korei Północnej
    • Świat
    • Magdalena Dobrzyniak
    Ocalony z piekła. Opowieść Tima – uciekiniera z Korei Północnej
  • Drużyna Augustyna. Brno, Mozart i traktat o ziarnku grochu
    • Z bliska
    • Marcin Jakimowicz
    Drużyna Augustyna. Brno, Mozart i traktat o ziarnku grochu
  • Goya był malarzem religijnym. Świadczą o tym jego obrazy
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Goya był malarzem religijnym. Świadczą o tym jego obrazy
  • Powódź błyskawiczna: czy możemy się przed nią zabezpieczyć?
    • Nauka
    • Wojciech Teister
    Powódź błyskawiczna: czy możemy się przed nią zabezpieczyć?
  • Kard. Ryś dla „Historii Kościoła”: Oficjalne nauczanie Kościoła nigdy nie było antysemickie
    • Historia Kościoła
    • Rozmowa Jacka Dziedziny
    Kard. Ryś dla „Historii Kościoła”: Oficjalne nauczanie Kościoła nigdy nie było antysemickie
  • Zamiana WIBOR-u na POLSTR. Co to oznacza dla Twojego kredytu?
    • Ekonomia
    • Karol Białkowski
    Zamiana WIBOR-u na POLSTR. Co to oznacza dla Twojego kredytu?

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła nr 04/2025
    Historia Kościoła nr 04/2025

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Gość Extra nr 02/2025
    Gość Extra nr 02/2025 Serce Najświętsze
  • Historia Kościoła #9
    Historia Kościoła #9 Joanna d’Arc. Święta na stosie
  • Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
    Szczeliny. Bóg w popękanej psychice

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila ㅤ
  • O Katarzynie i Cudownym Medaliku
    O Katarzynie i Cudownym Medaliku
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
    Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
  • Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
    Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie