Nowy numer 13/2024 Archiwum

Już nie jedyna. Kiedy i w jakich okolicznościach kołobrzeska kolegiata stała się bazyliką mniejszą?

Gdy wszystkie oczy zwracają się ku Skrzatuszowi, warto przypomnieć historię sprzed 33 lat.

Dotychczas, kiedy padało słowo "bazylika" wiadomo było, że chodzi o Kołobrzeg. Za chwilę diecezja będzie miała dwie bazyliki. Warto wrócić do historii sprzed 33 lat. Mówi nam ona wiele o drodze, jaką przez ten czas przeszedł Kościół i diecezja koszalińsko-kołobrzeska.

Inne czasy, inne wyzwania

Konkatedra w Kołobrzegu stała się bazyliką mniejszą na mocy papieskiego breve z 10 czerwca 1986 roku. Uroczyste ogłoszenia tej decyzji nastąpiło 26 października.

Bp Ignacy Jeż, zapowiadając w Liście Pasterskim to wydarzenie, pisał: "W niedzielę, dnia 26 października o godz. 10, w konkatedrze kołobrzeskiej odbędzie się uroczystość nadania temu najwspanialszemu kościołowi naszej diecezji tytułu bazyliki. Tytuł ten nadaje Ojciec Święty kościołowi, który wyróżnia się swoją architekturą, wyposażeniem i znaczeniem w życiu religijnym. Ktokolwiek dzisiaj zwiedza konkatedrę przyznaje, że słusznie się temu kościołowi ten zaszczytny tytuł należy".

Ostatnia dekada w historii diecezji wyraźnie naznaczona jest troską o rozwój sanktuarium w Skrzatuszu. Jednak jej powstawanie wiązało się nierozerwalnie z odbudową kolegiaty w Kołobrzegu. Podnoszenie się z gruzów tej świątyni i kilku innych było niejako symbolem rodzącej się na Pomorzu Środkowym diecezji.

Walka o odzyskanie kolegiaty trwała od zakończenia wojny. Jak wspominał ks. prał. Józef Słomski, który później ją odbudował, kiedy odwiedził Kołobrzeg w latach 60. XX wieku został mu w pamięci widok ruin gotyckiej budowli. Co prawda już wtedy udało się odzyskać prezbiterium, które służyło do celów sakralnych, jednak w zrujnowanej nawie i wieży komuniści urządzili Muzeum Oręża Polskiego. Zamiast wiernych, w kościele stały armaty.

Już nie jedyna. Kiedy i w jakich okolicznościach kołobrzeska kolegiata stała się bazyliką mniejszą?   Czasy, gdy w zrujnowanej kolegiacie funkcjonowało Muzeum Oręża Polskiego. Muzeum Diecezjalne

Kolegiatę udało się odzyskać w roku 1974, czyli dwa lata po utworzeniu diecezji. Rozpoczęło się wtedy wielkie dzieło odbudowy tej niezwykłej świątyni. 10 lat później, 21 października 1984 roku, ówczesny prymas Polski kard. Józef Glemp konsekrował powstałą z gruzów konkatedrę, która po dwóch latach stała się bazyliką mniejszą.

Muzeum i powołania

Pierwsze dwie dekady istnienia diecezji związane były z budową lub odbudową świątyń. "Stanowiło to nieprawdopodobny wysiłek materialny biednej skądinąd diecezji. Można powiedzieć, że przez te 20 lat ok. 120 obiektów sakralnych zostało zbudowanych całkiem nowych, względnie podniesionych z ruin. Ten olbrzymi wysiłek budowlany, obok wzrostu liczby powołań kapłańskich, był najwyraźniejszym dowodem ożywienia życia religijnego, do którego przyczyniło się powstanie nowej diecezji" - mówił bp Ignacy Jeż podczas wykładu wygłoszonego w Wyższym Seminarium Duchownym w Koszalinie.

Kołobrzeskie uroczystości ogłoszenia decyzji o nadaniu tytułu bazyliki mniejszej odbywały się więc w zupełnie innych czasach niż dzisiejsze uroczystości skrzatuskie, o czym świadczy choćby wzmianka o "wzroście liczby powołań". Wtedy w świątyni przestało istnieć muzeum. Dziś w wielu krajach, choć jeszcze nie w Polsce, kierunek jest odwrotny. W innym miejscu był wtedy świat, Kościół i diecezja. Inne też były wyzwania. Jedno pozostaje niezmienne - "Kościół ma prowadzić ludzi od spraw śmiertelnych i doczesnych do nieśmiertelnych" - jak pisał papież w dokumencie ogłaszającym bazylikę mniejszą w Kołobrzegu.

Papieskie breve

Przypominamy fragment papieskiego dokumentu z 10 czerwca 1986 roku. Jan Paweł II napisał: "Kościół Święty, do którego należy prowadzić ludzi od spraw śmiertelnych i doczesnych do nieśmiertelnych, zawsze wznosił świątynie, ozdabiał je sztuką, ubogacał obrazami i objaśniał znakami rozjaśnienia umysłów wiernych, dla pogłębienia pobożności, dla wzrostu chwały Boga i świętych, zwłaszcza Najświętszej Maryi Panny w miarę swoich możliwości. Kiedy więc Czcigodny Brat Ignacy Jeż, Biskup Koszalińsko-Kołobrzeski, listem już od tejże Stolicy prosił, aby świątynia Matki Bożej Wniebowziętej, która w Jego diecezji się znajduje, wyróżniona tytułem konkatedry, została podniesiona do rangi bazyliki mniejszej: albowiem, mówi, wyróżnia się historią, godnością, wielkością i budową, zwłaszcza, że ostatnio została przywrócona do pierwotnego stanu, My, po stwierdzeniu tego, co Kongregacja dla Kultu Bożego, na podstawie udzielonych przez Nas niegdyś uprawnień w tej sprawie postanowiła, na wniesioną prośbę chętnie wyrażamy zgodę".

Zobacz także:

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy