Nie tylko po nagrody

W rekordowej obsadzie, choć bez rekordu trasy – w Karlinie po raz 23. uczczono papieską wizytę na ziemi koszalińskiej.

1m 6s

Niektórzy z uczestników Biegu Papieskiego biorą w nim udział od samego początku i zarażają bieganiem dla papieża swoje rodziny i znajomych. Jak karlinianka Helena Sak, która od 16 lat staje na starcie biegu, zawstydzając znacznie młodszych sąsiadów kondycją i determinacją. – W tym roku byłam już przekonana, że nie dam rady i chyba sobie odpuszczę, ale nie wytrzymałabym na trybunach. W kwietniu postanowiłam, że jeszcze raz muszę pobiec dla Jana Pawła II – przyznaje bardzo zmęczona 15-kilometrową trasą, niesiona dopingiem publiczności. Równie mocno karliniacy oklaskiwali jednego z ostatnich wbiegających na stadion zawodników. Mariana Bartnika z Koszalina doskonale znają z poprzednich edycji biegu i z niekłamanym zachwytem podziwiają kondycję biegacza urodzonego w 1931 r.! To najstarszy z uczestników karlińskiego biegu, chociaż nie brakuje też innych zawodników, których metryki mogą imponować znacznie młodszym, wymawiającym się od podjęcia wyzwania.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..